Austriacy chcą budować kolejki na Żywiecczyźnie

Około 120 milionów złotych miałaby kosztować budowa czterech kolejek gondolowych na Żywiecczyźnie. Wyliczenie takie przedstawiali w czasie ostatniej wizyty w powiecie żywieckim przedstawiciele austriackiej firmy Girak Garaventa Dopelmayr, znanej na całym świecie z budowy kolejek.

Ich zdaniem, kolejka o długości od 1300 do 1500 metrów, zbudowana na stoku o średnim nachyleniu, o przepustowości około 1500 osób na godzinę powinna kosztować 6 milionów euro. Goście znad Dunaju spotkali się w Starostwie Powiatowym w Żywcu z samorządowcami, byli także w terenie. Przedstawili ciekawe wyliczenie. Uważają, że turysta z zostawionych przez siebie 100 złotych w danej miejscowości w jednym dniu, na wyciągi przeznacza niewiele ponad dziesiątą część całości. Oznacza, że to lokalizacja wyciągów niesie za sobą rozwój całej infrastruktury turystycznej.

- To jedyne rozwiązanie dla Żywiecczyzny. Radni nowej kadencji na pewno będą forsować ten pomysł. Jeśli wszystkie sprawy formalno-prawne udałoby się załatwić w czasie najbliższej zimy, to dwanaście miesięcy później mógłby wystartować pierwszy z wyciągów - mówi Stanisław Lach, wicestarosta żywiecki.

Austriacy są zainteresowani budową trzech, a zdaniem niektórych nawet czterech, kolejek gondolowych. Powstałyby w trzech żywieckich gminach. Najgłośniej mówi się o gondoli z Międzybrodzia Żywieckiego na Żar oraz ze Złatnej Huty na Halę Lipowską. Od wielu lat jest także rozważana kolejka z Korbielowa w kierunku Pilska. Lach wspomina jeszcze o gondoli z Żabnicy na Lipowską. Dodaje, że rozważany jest wariant wprowadzenia jednolitych biletów na wszystkie kolejki. Oznaczałoby to spięcie części gór Beskidu Żywieckiego pewną klamrą. Niektórzy turyści wjeżdżaliby gondolą na przykład na Lipowską. Następnie ruszyliby górami przez Rysiankę na halę Miziową i Pilsko, skąd mogliby wrócić na dół kolejnym wyciągiem

Do szczęścia potrzeba wielu czynników. Najważniejszym są pieniądze. Kwota 20 milionów złotych za zbudowanie kolejki gondolowej na każdym robi wrażenie. Niektórzy żywieccy samorządowcy sięgają myślami do Krynicy. Przed kilkoma laty Austriacy wybudowali gondolę na Jaworzynę Krynicką. Jeden z samorządowców mówi, że inwestycja już się prawie zwróciła, dlatego czas na podobne na Żywiecczyźnie. W Beskidzie Sądeckim powstał jednak jeden wyciąg, a na Żywiecczyźnie planuje się kilka. Na drodze stoją także bariery prawne. Budowa kolejki w kierunku Pilska na razie nie może dojść do skutku, bo przebiegałaby przez Żywiecki Park Krajobrazowy. Z kolei radni Ujsół dopiero uchwalą zmianę planu przestrzennego zagospodarowania gminy, uwzględniająca budowę kolejki na halę Lipowską.

Żywiecczyzna zrobiła jeden krok naprzód. Na pewno jest nim wizyta Austriaków.