Pierwsza kryta pływalnia z prawdziwego zdarzenia w stolicy Podbeskidzia ruszyła! Już dzisiaj można stanąć po bilet w kolejce do kasy. Bielszczanie na os. Karpackim doczekali się pięknego i nowoczesnego basenu. Poziom lustra wody zrównany z brzegiem pozwoli do niego wejść także większości osób niepełnosprawnych. Dla dzieci przeznaczona jest mniejsza niecka. Zabawę będą miały znakomitą, bo oprócz typowych biczów wodnych, w basenie zamontowano także fontannę. Obie niecki oddziela od siebie zjeżdżalnia oraz dwa jacuzzi.
- Mieszkam w Buczkowicach i na krytą pływalnię bliżej mam do Szczyrku. Ale ten basen jest tak fajny, że pewnie ze znajomymi z klasy będziemy przyjeżdżać tutaj po lekcjach - powiedziała nam wczoraj Ewa Chrzanowska, uczennica IV LO. Razem z kolegami przyjechała na pierwsze zawody zorganizowane zaraz po ceremonii otwarcia pływalni. - Cieszę się, że coś takiego w Bielsku się pojawiło - dodaje Ewa.
Jedynym mankamentem pływalni, który można jej wytknąć, jest to, że nie jest wielka. Niecki tej wielkości, co duży basen, mają pływalnie w Kętach i Skoczowie, miastach dużo mniejszych niż Bielsko. I najczęściej są pełne pływaków, przyjeżdżających bardzo często... z Bielska. Jedyna nadzieja, że w maju w os. Złote Łany zostanie uruchomiona druga, podobna pływalnia.
Wczoraj basen otwarto. Na Podbeskidziu tradycją było, że pierwszym oficjalnym pływakiem, najczęściej właśnie w oficjalnym stroju, jest głowa miasta. W Skoczowie kilka lat temu do wody wpadł burmistrz Jerzy Malik. Mimo licznych sugestii, prezydent Jacek Krywult do wody nie wskoczył. A nie objawił się też żaden śmiałek, który prezydenta do wody wrzucił.
Pływalnia będzie czynna codziennie od godz. 8 do 22. Za godzinę pływania dorosły zapłaci 6 zł (każdy następny rozpoczęty kwadrans - 1,5 zł), dzieci i młodzież - 4 zł (1 zł). W soboty, niedziele i święta dorosły - 8 zł (2 zł), zaś dzieci i młodzież - 5 zł (1 zł).
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?