Tylko jednego seta stracili zawodnicy BBTS Siatkarz Original w sobotnim meczu z Chemikiem Bydgoszcz. Zespół z północy Polski przyjechał do Bielska-Białej po zwycięstwo, by dalej liczyć się w walce o awans. Tymczasem już w pierwszym secie siatkarze BBTS wybili rywalom siatkówkę z głowy. Świetna postawa bielskiego bloku, silne zbicia piłki w wykonaniu m.in. Artura Żylińskiego pozwoliły osiągnąć wysoką przewagę (23:15) i wygrać seta. W drugiej partii do głosu doszli goście, którzy wykorzystali błędy rywali. Choć BBTS odrabiał straty (z 17:21 na 21:23), „chemicy” nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. W dwóch kolejnych partiach siatkarze BBTS szybko uzyskiwali przewagę i kontrolowali grę. Co ciekawe, w szeregach BBTS na pozycji libero zagrał Zbigniew Żurek, etatowy przyjmujący bielszczan. — Sytuacja to wymusiła. Mam kontuzję pleców i to był powód, dlaczego zagrałem na libero. Nie mogę wyskakiwać do ataku — tłumaczył Żurek. Dzięki wygranej z Chemikiem BBTS awansował na czwarte miejsce w tabeli.
BBTS Siatkarz Original – Chemik Bydgoszcz
3:1 (25:18, 22:25, 25:16, 25:21).
BBTS: Fijałek, Tholt, Beliayev, Jaszewski, Węgrzyn, Żurek (libero) oraz Piekarczyk, Bielicki, Golec.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?