Beskidy czekają na mistrzostwa świata, ale też na duże inwestycje

Międzynarodowa Federacja Narciarska podczas jesiennego zjazdu w Oberhofen w Szwajcarii dokonała wyboru dwóch miast-gospodarzy mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym. W 2019 roku młodzieżowcy zjadą do Vuokatti w Finlandii, natomiast dwa lata później pojawią się w Beskidzie Śląskim, gdzie głównym organizatorem tej imprezy będzie Wisła. Oprócz tego zawody będą się odbywały w Szczyrku i w Istebnej - na trasach biegowych na Kubalonce.

W maju pojawiła się informacja, że bardzo poważnie pod uwagę brana jest możliwość przeprowadzenia tego ważnego wydarzenia w Wiśle, Szczyrku i Is-tebnej już w 2019 roku. Taki pomysł Polskiemu Związkowi Narciarskiemu przedstawił marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa, a przychylni całemu projektowi byli burmistrzowie Wisły Tomasz Bujok i Szczyrku Antoni Byrdy oraz wójt Isteb-nej Henryk Gazurek.

Organizacja MŚJ 2021 wiąże się jednak z koniecznością dużych inwestycji. W październiku prezydium Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Sejmu RP podczas wizytacji obiektów w Beskidach wydało dokument mówiący o „konieczności dostosowania obiektów do uprawiania narciarstwa klasycznego na Kubalonce Wisła-Istebna do standardów światowych”. Komisja uznała, że należy dokończyć budowę i zmodernizować istniejące już trasy biegowe oraz strzelnicę biathlonową wraz z budową zaplecza socjalnego. Dzięki temu trasy na Kubalonce mają stać się jeszcze lepsze.

- Obiekty te po rozbudowie i modernizacji pozwolą naszym kadrom narodowym na prowadzenie całorocznego szkolenia sportowego, a także posłużą do szeroko rozumianej rekreacji i rozwoju narciarstwa w Polsce - pisał przewodniczący Komisji Ireneusz Raś.
W związku z tym komisja wniosła do ministra sportu i turystyki o wyasygnowanie dodatkowych środków finansowych w wysokości 10 mln złotych na dokończenie rozbudowy tras biegowych na Kubalonce. Przyznanie Beskidom organizacji tak prestiżowej imprezy, jak mistrzostwa świata juniorów, sprawiło, że inwestycja jest już właściwie pewna.

- Cieszę się, że nasze starania, liczne rozmowy, spotkania i konsultacje przyniosły sukces. To wspaniała wiadomość dla Wisły i regionu, że kolejna wielka impreza będzie organizowana w Beskidach - komentuje Tomasz Bu-jok, burmistrz Wisły.
W 2021 roku w Beskidy przyjadą najlepsi młodzi zawodnicy skoków narciarskich, biegów i kombinacji norweskiej na świecie. Inwestycje czekają też Wisłę i Szczyrk. W Wiśle np. ma szansę powstać w końcu chodnik, który posłuży kibicom w dotarciu na skocznię im. Adama Małysza.