Beskidy. Święto Ziemniaka w Mesznej. Duszonki, że palce lizać. Zobacz ZDJĘCIA

Wójt gminy Janusz Zemanek stwierdził, że pomysł organizacji Gminnego Święta Ziemniaka zrodził się stąd, że formuła tradycyjnych dożynek w gminie Wilkowice wyczerpała.

- W zasadzie w gminie nie ma już rolników. Te osoby, które zajmują się uprawą roli, są w większości osobami starszymi i nie do końca są zainteresowane organizacją większych imprez. Oczywiście jest odprawiana msza dożynkowa, dziękczynna za dary, za plony, ale wpadliśmy na pomysł organizacji czegoś innego, co przyciągnie różnych ludzi. Postanowiliśmy więc zrobić Święto Ziemniaka, bo ziemniak jest warzywem bliskim każdemu - mówił DZ wójt Zemanek. Dodał, że to doskonała okazja do zabawy, ale także integracji mieszkańców.

Z racji, że w gminie Wilkowice wszyscy mieszkańcy lubią robić duszonki, praktycznie każdy ma kociołek do ich przygotowania, to podczas Gminnego Święta Ziemniaka zostały zorganizowane dwa konkursy kulinarne - na gotowanie duszonek lub przygotowanie innej potraw z ziemniakiem w roli głównej. W konkurencjach mógł startować każdy, prym wiodły oczywiście panie z Kół Gospodyń Wiejskich.

- Robimy tradycyjne duszonki, czyli ziemniaki, boczek, kapusta, marchewka. Nasze już się pieką nad ogniskiem prawie trzy godziny - stwierdził w rozmowie z DZ Krzysztof Herzyk, wiceprezes Stowarzyszenia Rozwoju Mesznej.

Pracownicy Urzędu Gminy w Wilkowicach przygotowali z kolei potrawę alpejskich pasterzy o nazwie raclette opartą właśnie o ziemniaki.

- Przewodnim tematem tej potrawy jest ziemniak gotowany w łupince, krojony w plasterki, polany roztopionym serem mozarella z boczkiem zapieczonym na patelni i do tego jest sos czosnkowy na bazie twarogu. Danie bardzo sycące, ale zaskakująco smaczne -mówił wójt Zemanek, który również uczestniczył w przygotowaniu potrawy.

Dodatkowymi atrakcjami Święta Ziemniaka w Mesznej były liczne atrakcje dla dzieci i występy artystyczne, m.in. Zespołu Pieśni i Tańca "Ziemia Beskidzka" oraz Gminnej Młodzieżowej Orkiestry Dętej.