Do zdarzenia doszło wczoraj około 21.00 na bielskiej ul. Dworcowej. Sprawcy szli środkiem jezdni, tamując ruch i powodując zagrożenie. W pewnym momencie jeden z nich uderzył kamieniem w przednią szybę miejskiego autobusu. Szyba rozbiła się w drobny mak ku zadowoleniu wandali. 41-letni kierowca renaulta, widząc ich naganne zachowanie, wysiadł z samochodu i próbował ich przywołać do porządku. To tylko spotęgowało agresję sprawców, którzy zaatakowali mężczyznę. Pobili go i skopali po całym ciele. Grozili też jego żonie - relacjonuje Elwira Jurasz, rzeczniczka bielskiej policji.
Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci chwilę później zatrzymali chuliganów. Obezwładnili ich i zakuli w kajdanki. Okazali się nimi trzej bielszczanie w wieku od 22 do 30 lat. Badanie stanu ich trzeźwości dało wyniki od 2 do 2,5 promili alkoholu. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu.
Kiedy wytrzeźwieją usłyszą zarzuty czynów o charakterze chuligańskim, co oznacza, że dopuścili się tych przestępstw publicznie, bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego. O ich losie zadecyduje prokurator.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?