Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielska Sahara nie dla narciarzy. Wszystko przez... roślinki

Łukasz Klimaniec
Temat ożywienia słynnego stoku Szyndzielni dla narciarzy znów powrócił. Tym razem za sprawą interpelacji bielskiego radnego. Ale prezydent Bielska-Białej nie zostawił złudzeń.

Sahara była jedną z najsłynniejszych w Beskidach tras narciarskich. Położona na zboczu Szyndzielni i wyposażona w orczyk przyciągała wielu miłośników jazdy na nartach. Trasa została jednak zamknięta w latach 80. ubiegłego stulecia. Co jakiś czas pojawia się jednak pomysł, by ją reaktywować. We wtorek na sesji bielskiej rady z taką propozycją wystąpił radny Dariusz Michasiów.

- Przez wiele lat ten stok cieszył się ogromną popularnością wśród mieszkańców naszej aglomeracji . W ostatnich latach to miejsce jest opustoszałe, wyciąg popadł w ruinę i został zdemontowany. Odbudowa tej trasy narciarskiej na odcinku ok. 500 metrów przyczyniłaby się do zwiększenia zimowego ruchu turystycznego, a co za tym idzie promocji naszego miasta - argumentował radny Michasiów.

Prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult przypomniał, że rewitalizacja Sahary była przewidziana, jako element projektu zagospodarowania Szyndzielni i Dębowca.

- Niestety Regionalna Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach zakwestionowała nam wtedy ten projekt. Znalazła jakieś roślinki, które są pod ochroną. Musieliśmy się szybko wycofać z projektu, by nie stracić pieniędzy. Ostatecznie pieniądze udało się przenieść na inną inwestycję, zrobiliśmy basen w Mikuszowicach - wyjaśnił radnemu prezydent.

Dodał, że na dzień dzisiejszy miasto nie dostanie zgody na rewitalizację stoku.

Zagospodarowanie stoku Szyndzielni w fazie koncepcyjnej obejmowało oświetloną i naśnieżaną trasę narciarską Sahara o długości 1020 m i dużym stopniu trudności, a także oświetloną i naśnieżaną trasę narciarską Kołowrót o długości 1670 m i średnim stopniu trudności. Miała powstać również kolej krzesełkowa o długości 1000 m obsługującą trasę narciarską obie trasy.

Problemem był jednak fakt, że znaczna część stoków Szyndzielni objęta była unijnym programem ochrony Natura 2000. W 2010 r. Regionalna Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach nie zgodziła się na wylesienie terenu pod trasę narciarską Kołowrót. W tej sytuacji odtworzenie trasy Sahara mijało się z celem.

Ostatecznie miasto zagospodarowało stok Dębowca uruchamiając tam ośrodek narciarski z 600-metrową trasą i kolejką kanapową.

od 12 lat
Wideo

echodnia.euNowa fantastyczna atrakcja w Podziemnej Trasie Turystycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto