- Pomysł urodził się wiele lat temu. W ramach tego projektu chcemy namówić jak najwięcej instytucji, osób, szkół, gmin do tego, żeby posadzili drzewa w intencji zjednoczonej Europy - wyjaśnia Wojciech Owczarz, prezes Fundacji Ekologicznej Arka.
Organizatorzy kampanii podkreślają, że obecnie obserwują niepokojący ich trend, w którym podważana jest idea zjednoczonej Europy. Przewiduje się nawet nieuchronny rozpad Europy. Neguje się sens jest istnienia. Taka narracja dominuje w świadomości społecznej. Głos entuzjastów zjednoczonej Europy jest słaby, albo nie ma go wcale.
- Co interesujące łączy się ten proces z uporczywym negowaniem wypracowanych przez lata założeń różnorodnych polityk i strategii europejskich w zakresie ochrony środowiska, z polityką ochrony klimatu na czele. Jeszcze żyje pokolenie, które pamięta i doświadczyło skutków podzielonej Europy, państw walczących w imię nienawistnych ideologii - podkreślają ludzie z Arki.
- Wchodząc do Unii Europejskiej zrobiliśmy na przykład wiele w sprawie ochrony środowiska. Gdybyśmy mieli to robić nie wychodząc do Unii, to znając polska mentalność, zajęłoby nam to z 50 lat. Nie wszystko jest różowe, jak to w życiu, jest wiele problemów, zwłaszcza z polityka klimatyczną - mówi Wojciech Owczarz, dodając, że nie można negować wielu pozytywów zjednoczonej Europy. - Zmieniajmy Unię, reformujmy ją, ale nie mówmy, że trzeba ja rozwalić - podkreśla Wojciech Owczarz.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?