Nastolatek atakował kobiety na bielskich ulicach zawsze w ten sam sposób. Zrywał z szyi swoich ofiar złote łańcuszki i w pośpiechu uciekał. Do podobnych napadów doszło w ostatnich dniach.
Policjanci ustalili, że związek z tymi zdarzenia może mieć 16-latek, który przed kilkoma tygodniami uciekł z ośrodka szkolno-wychowawczego.
- Krótko po ostatniej napaści kryminalni zatrzymali rabusia. Udowodnili mu dokonanie trzech kradzieży - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Nastolatek zaatakował 31-letnią kobietę w miniony piątek (17 maja ) na ul. Tuwima. Jego łupem padł łańcuszek wart blisko tysiąc zł. W podobnych okolicznościach w dniu 8 maja na ul. Fałata 16-latek zaatakował 77-letnią kobietę.
Następnie 17 maja na ul. Starobielskiej zaatakował 17-latkę.
Zatrzymany nastolatek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Po przesłuchaniu został przewieziony do Młodzieżowego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, z którego niedawno uciekł. Wkrótce odpowie przed Sądem Rodzinnym.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?