Śledczy ustalili, że 19 września 2012 roku o godz. 8.45 jeden z oskarżonych miał wyznaczoną rozprawę w sądzie.
- Ponieważ obawiał się wymierzenia mu surowej kary, wspólnie z kolegami zaplanował, iż zadzwonią do sądu z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego - poinformowała prokurator Małgorzata Borkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Mężczyźni zamierzali w ten sposób uniemożliwić przeprowadzenie rozprawy, wiedząc, iż taki alarm sprawi, że w sądzie będzie musiała być przeprowadzona ewakuacja pracowników i petentów, a pomieszczenia dokładnie sprawdzone. I faktycznie tak się stało - w efekcie fałszywego alarmu o podłożeniu ładunku wybuchowego przerwano wszystkie toczące się rozprawy i ewakuowano wszystkich z budynku, zaś na miejsce przybyli strażacy i policjanci. Koszty podjętej akcji wyniosły około 340 złotych.
Oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanego czynu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?