Do zdarzenia doszło w samo południe na bielskiej ul. Wyspiańskiego, gdzie pijani napastnicy zaatakowali bielszczanina i zażądali od niego telefonu komórkowego.
- Nastolatek usiłował się bronić, ale widząc, że nie ma najmniejszych szans z trójką grożących mu pobiciem oprawców, wybrał „mniejsze zło” i oddał im wart 350 złotych telefon, a o zdarzeniu natychmiast zaalarmował policjantów - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Stróże prawa szybko ustalili ich personalia, a chwilę później zatrzymali całą trójkę w wieku od 15-18 lat. Sprawcy wskazali lombard, gdzie w międzyczasie zastawili już skradziony telefon. Badanie stanu ich trzeźwości wykazało, że byli nietrzeźwi. 18-latek został przewieziony do policyjnego aresztu, a jego dwóch nieletnich kolegów przewieziono do Policyjnej Izby Dziecka. Za swój czyn odpowiedzą wkrótce przed Sądem Rodzinnym. Najstarszemu z całej trójki za rozbój grozi nawet 12 lat więzienia, a dwóm nieletnim grozi poprawczak.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?