Do zdarzenia doszło czwartkowym wieczorem. Mężczyzna i towarzyszące mu kobiety spożywali alkohol. Bawili się tyle dobrze, że zupełnie nie zwracali uwagi na ich zanoszące się od płaczu dzieci.
Odgłosy domowej imprezy i głośny płacz maleństw zaniepokoił na szczęście innych mieszkańców, którzy wezwali na miejsce policjantów.
- Z relacji funkcjonariuszy wynikało, że w mieszkaniu panował ogólny nieład. Ubrania porozrzucane były po brudnej podłodze, a na stole stały butelki po alkoholu i piwie - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Mundurowi zastali w mieszkaniu 52-letniego mężczyznę i jego 40-letnią konkubinę. Badanie alkomatem wykazało, że oboje rodzice mieli ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu i w tym stanie „sprawowali” opiekę nad swoją półroczną córeczką.
Niewiele mniej wykazało badanie 22-letniej kobiety, która uczestniczyła w tej imprezie. Kobieta miała we krwi ponad 1,5 promila alkoholu i „opiekowała” się swoim maleńkim synkiem. Nietrzeźwi rodzice zostali przewiezieni do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej.
Kiedy wytrzeźwieją usłyszą zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności
Dzieci po przebadaniu w szpitalu zostały otoczone opieką. Chłopczyk trafił pod opiekę krewnych 22-latki, a dziewczynka została umieszczona w Domu Dziecka.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?