W środę, 2 grudnia, nocny patrol z jasienickiego komisariatu zatrzymał do kontroli drogowej kierującego skodą. Uwagę policjantów zwrócił dziwny styl prowadzenia auta, jadącego „starą krajówką” w Świętoszówce, dlatego postanowili sprawdzić, jaka jest tego przyczyna.
Po podejściu do kierowcy, z otwartego okna policjanci wyraźnie poczuli charakterystyczny zapach marihuany, a siedzący za kierownicą mężczyzna sprawiał wrażenie, że jest pod wpływem środków odurzających. 24-latek z powiatu cieszyńskiego przyznał, że wcześniej palił marihuanę, a na pytanie o prawo jazdy odrzekł, że zostało mu już kiedyś zabrane.
Policjanci potwierdzili w bazie danych, że kierowca stracił prawo jazdy i ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Komisariatu Policji w Jasienicy. Tam, podczas przeszukania, stróże prawa znaleźli przy nim ponad 10 gramów marihuany i kilka gramów tzw. dopalaczy. Stróże prawa pobrali kierującemu krew do badań w celu potwierdzenia, czy prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, kierowca usłyszał zarzuty posiadania narkotyków i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za te występki grozi mu kara nawet 5 lat więzienia. Jeśli badanie krwi potwierdzi, że prowadził pojazd pod wpływem narkotyków, czeka go następny zarzut za przestępstwo zagrożone karą dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator i sąd.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?