Bielsko-Biała: Przejście pod Piastowską gotowe do końca maja.

Pierwotnie planowano, że przebudowa przejścia, która rozpoczęła się w czerwcu 2011 roku, potrwa do 30 kwietnia. Prace jednak nadal trwają. Drogowcy zapewniają, że uwiną się do końca ma-ja, a bielszczanie zyskają w newralgicznym miejscu nowoczesne i bezpieczne przejście, które będzie służyło przez wiele lat.
- Jesteśmy w końcowej fazie - mówi Wojciech Waluś, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej. - Na koniec miesiąca będziemy mogli przejście w całości uruchomić - zapewnia.
W minionym tygodniu zostały zamontowane dwie windy, z których niebawem będą mogły korzystać osoby niepełnosprawne. Urządzenia działają, pozostaje jeszcze tzw. budowlana kosmetyka.
Z podziemnego tunelu piesi mogą korzystać od listopada ub. roku. Nadal jednak funkcjonuje tymczasowe naziemne przejście dla pieszych z ustawioną na czas inwestycji sygnalizacją świetlną, które okazało się potrzebne, gdy tunel był zamykany na noc z obawy przed aktami wandalizmu i kradzieży.
- Sygnalizację zlikwidujemy, gdy przejście będzie gotowe w całości. Póki co, nie stwarza problemów - uważa Waluś.
Drogowcy podkreślają, że inwestycja jest prowadzona w trudnym miejscu - w centrum miasta na ruchliwej drodze. Przejście trzeba było m.in. odkopać, by wykonać odwodnienie oraz nową izolację, a następnie rozbudować. Bo sam tunel pozostał w kształcie takim, jak do tej pory, ale doszły nowe elementy- windy, zatoka autobusowa, chodniki oraz mała architektura.
Koszt przebudowy przejścia to prawie 5 mln zł.