Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Rowerzyści pojadą nowymi trasami

Łukasz Klimaniec
Bielszczanie kochają jeździć na rowerach - w niedzielnym rajdzie wzięło udział 1700 osób
Bielszczanie kochają jeździć na rowerach - w niedzielnym rajdzie wzięło udział 1700 osób fot. Łukasz Klimaniec
Znakomita wiadomość dla rowerzystów z Bielska-Białej i okolic! Jeszcze w tym roku rozpocznie się znakowanie nowych tras rowerowych w centrum miasta i na jego obrzeżach po drogach o niskim natężeniu ruchu.

Dzięki temu siadając na rower będzie można łatwo i bezpiecznie dostać się z Bielska-Białej do Czechowic-Dziedzic lub wybrać się na wyprawę dookoła Bielska-Białej.

- Stawiamy na znaki malowane. Są tańsze i trwalsze od tablic - mówi Jolanta Koźmin z Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów, które dzięki unijnym pieniądzom oznakuje 83 km tras rowerowych. Znakowanie tras rozpocznie się jesienią, a skończy w maju 2012 roku.

Koźmin tłumaczy, że na trasach znajdą się także konturowe mapki, co ułatwi poruszanie się po szlakach mieszkańcom i turystom.

Jan Nehrebecki z Bielska-Białej przyznaje, że bardzo lubi szusować w stronę Hulanki, Wa-pienicy i Jaworza, skąd przez lotnisko w Aleksandrowicach wraca do domu. To trasa licząca 30 km.

- O każdej porze roku wygląda inaczej - mówi o niej rowerzysta. - Ale w mieście potrzeba nowych tras, bo samochodem można dojechać wszędzie, a dla rowerzystów niewiele jest szlaków, gdzie człowiek czuje się naprawdę bezpiecznie - dodaje.

Takim bezpiecznym odcinkiem ma być trasa, która prowadzi z placu Ratuszowego w Bielsku-Białej na stadion MOSiR w Czechowicach-Dziedzicach. Niewykluczone, że w tym celu rowerzyści będą mogli przejechać fragmentem ul. 11 Listopada, czyli słynnego bielskiego deptaka. W tym celu przedstawiciele Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów spotkają się w najbliższym czasie ze specjalistami m.in. z Miejskiego Zarządu Dróg i bielskiej drogówki.

- Oprócz koncepcji musimy mieć szczegółowe dane na ten temat: którym odcinkiem rowerzyści chcą jechać, gdzie będą chcieli się włączyć. Ważne jest bezpieczeństwo i pieszych, i samych rowerzystów - mówi Krzysztof Gałuszka, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego bielskiej policji.

Rowerzystów można pogodzić z pieszymi na ul.11 Listopada
Rozmowa z Grażyną Staniszewską, radną Bielska-Białej, entuzjastką jazdy na rowerze

Rowerzyści na deptaku miejskim. Co pani na to?

Znakomity pomysł. Gdy zostanie otwarta obwodnica wschodnia Bielska-Białej, powinien uspokoić się ruch w centrum. Przynajmniej od dworca do hotelu Vienna. Tą trasą spokojnie można byłoby puścić ścieżkę rowerową i ograniczyć prędkość dla zmotoryzowanych. Tak jest w całej Europie, w centrach miast tworzy się możliwość komunikacji masowej, rowerowej i pieszej. Chodzi o to, by centra miast stały się miejscem spacerów i wypoczynku.

Jak pogodzić rowerzystów jeżdżących na ul. 11 Listopada obok pieszych?

Poprowadziłabym ścieżkę przez środek ulicy, bo po obu stronach są sklepy i kawiarenki, do których wchodzą piesi. Środkiem mogliby jeździć ro-werzyści, których powinna obowiązywać spacerowa prędkość. Na rynku w Krakowie auta nie mogą jeździć, ale rowerzyści tak. Tak samo mogłoby być w Bielsku-Białej.

Jakie są Twoje ulubione szlaki rowerowe w Bielsku-Białej i okolicy?

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto