Kamil Kuskowski uznał, iż nasza wiara w to, że mamy wpływ na swój los, popycha nas często do stosowania znanych praktyk, które mają przyciągnąć szczęście bądź odegnać pecha. Dlatego zaprezentował na wystawie prace odnoszące się do występujących we współczesnej kulturze wierzeń, o zapomnianej częstokroć genezie, opartych na przekonaniu o istnieniu nadprzyrodzonych mocy, które mogą sprowadzić nieszczęście lub uchronić nas od zła.
- Kamil Kuskowski dość przewrotnie podszedł do tematu, często odwracając znaczenie przypisywane poszczególnym sytuacjom - mówi mówi Agata Smalcerz, dyrektor Galerii Bielskiej BWA.- Dwa dominujące na wystawie elementy, to rzeźba kota i projekcja wideo ze słoniem. Przebiegający drogę czarny kot - najbardziej znana sytuacja kojarzona z pechem, tu została zamrożona i odwrócona: to my przechodzimy drogę czarnemu kotu, który nie ma szans nas ubiec - wyjaśnia.
Wystawa prezentowana jest w cyklu laureaci Biennale Malarstwa "Bielska Jesień"- konkursu organizowanego przez Galerię Bielską BWA. Trwa do 9 października.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?