Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Zakaz zatrzymywania na ul. Mickiewicza utrudnia życie kierowcom

Łukasz Klimaniec
Na tym odcinku bielskiej ul. Mickiewicza nie wolno parkować
Na tym odcinku bielskiej ul. Mickiewicza nie wolno parkować Łukasz Klimaniec
Pułapka w centrum Bielska-Białej czyha na kierowców, którzy chcą zaparkować na ul. Mickiewicza w pobliżu placu Chrobrego. Chodzi o znak zakazu zatrzymywania się, który po lewej stronie drogi jest niewidoczny dla wjeżdżających , bo... stoi tyłem. Aby go dostrzec, trzeba byłoby jechać od placu Chrobrego. A to niemożliwe. Sprawa trafiła nawet na sesję Rady Miejskiej.

- To taka pułapka na szczury - uważa radny Marek Podolski, który zwrócił się o lepsze oznakowanie tego odcinka. - Kierowca skręcając w tą ulicę nie widzi tego znaku, zatrzymuje się i zostaje ukarany stuzłotowym mandatem - dodaje.

Sprawa jest kuriozalna, bo ul. Mickiewicza jest jednokierunkowa. Za wyjątkiem ok. 50 metrowego odcinka, od ul. Kącik w kierunku placu Chrobrego, gdzie nagle staje się dwukierunkową. I właśnie tu, po lewej stronie, stoi znak kompletnie niewidoczny dla kierowców. Ci parkują i masowo łapią mandaty.

- Płacę podatki, koncesję, zatrudniam pracownika, a nie ma jak dowieźć towaru - irytuje się jedna z osób, która na ul. Mickiewicza prowadzi działalność gospodarczą. - Denerwuję się, czy dostawca zdąży rozładować towar, nim zjawi się straż miejska i wystawi mandat. Mówiono mi, że dostawy mają być do 10.00. Ale dostawcy są z różnych stron Polski, jadą kawał drogi i nie zawsze zdążą do tego czasu - mówi.

- Strażnicy idą na łatwiznę, bo w pobliżu jest kamera i szyb-ko mogą tu przyjechać i założyć kierowcom blokady - dodaje inny przedsiębiorca. Pracownicy okolicznych punktów usługowych zwracają uwagę, że sami też nie mają gdzie parkować. - Usłyszeliśmy, że możemy na miejscach dla mieszkańców. Ale chcąc je dostać, trzeba być tu zameldowanym - tłumaczy jeden z nich.

Według ludzi pracujących w tej części miasta, zakaz parkowania na 50-metrowym odcinku drogi powinien po prostu zniknąć.

Wojciech Waluś, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg przyznaje, że oznakowanie może być nieco mylące, ale jest prawidłowe. A interpelacja radnego dotyczyła właśnie poprawy oznakowania, a nie jego usunięcia. - Zakaz parkowania w tym miejscu jest od lat. Jest ustawiony, by między innymi karetki czy straż pożarna mogły dotrzeć w ten rejon, a inne samochody bez problemy zawrócić - wyjaśnia.

Mirosław Tronkowski, komendant bielskiej straży miejskiej mówi krótko: - Wszystko odbywa się zgodnie z przepisami.

Tronkowski tłumaczy, że skoro ruch na tym odcinku jest dwukierunkowy, to znajdujący się po prawej stronie drogi znak obowiązuje po obu jej stronach. - Gdy dostajemy sygnały, że ktoś zaparkował na zakazie to interweniujemy. Inaczej ktoś mógłby nam zarzucić, że tego nie pilnujemy - mówi.

Andrzej Kelner z referatu patrolowo-interwencyjnego w straży miejskiej, który jest członkiem Komisji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego bielskiego ratusza przyznaje, że na ostatnim spotkaniu zapadła już decyzja o zmianie organizacji ruchu w tym rejonie.- Pojawi się znak "B35", czyli zakaz postoju ponad 15 minut. Osoby prowadzące placówki handlowe będą miały udostępniony dojazd do nich - mówi.

Zakaz do lasu

Innym z absurdów dotyczących znaku zakazu na terenie Bielska-Białej jest przepis dotyczący rowerzystów.
W parku przy Cygańskim Lesie w Bielsku-Białej obowiązuje bowiem zakaz jazdy na rowerze. - Zakaz jest bez sensu - mówią cykliści. Urzędnicy tłumaczą, że zakaz obowiązuje, bo w lesie są tylko ścieżki piesze, a szlaki rowerowe rządzą się innymi zasadami. Dlatego rowerzyści jeżdżą po parku na własną odpowiedzialność.


*Katastrofa busa na S69 w Przybędzy - fakty, opinie WIDEO i ZDJĘCIA
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto