Bielsko-Biała: Zima się zbliża, więc w mieszkaniach coraz cieplej. Bielska Therma już grzeje.

Jesień daje o sobie znać na całego. Niskie temperatury sprawiły, że w bielskiej Thermie urywały się telefony, by zaczęła już grzać
Pierwsza o ciepło do ogrzewania mieszkań poprosiła Spółdzielnia Mieszkaniowa Strzecha. Stało się to już 3 października, kiedy nic nie zapowiadało, że w najbliższych dniach przyjdzie tak duże ochłodzenie. Zresztą tak samo było w ubiegłym roku. Po Strzesze zaczęły się do Thermy zgłaszać kolejne spółdzielnie: Podgórska, Śródmiejska, Złote Łany i Beskidzka.
Spółdzielnia Karpacka rozpoczęła ogrzewanie dopiero w poniedziałek 10 października (ostatnia była też w ub. roku).
Nie spodobało się to mieszkańcom, którzy skarżyli się naszej redakcji, że temperatury są niskie, a kaloryfery w bielskim osiedlu Karpackim zimne.
W Thermie przypominają, że na dobre sezon grzewczy w Bielsku-Białej rozpoczął się w tym roku 4 października. Rok temu spółdzielcze mieszkania zaczęto ogrzewać 6 września, dwa lata temu kaloryfery w blokach zaczęły grzać dopiero 1 października, 3 lata temu ogrzewanie ruszyło 15 września, a cztery lata temu - 5 września.
Obecnie ciepło do bielskich spółdzielni mieszkaniowych dostarczane jest z EC 2 w Czechowicach-Dziedzicach. Bielska elektrociepłownia zostanie uruchomiona, jak nadejdzie poważniejsze ochłodzenie, czyli gdy średnia temperatura spadnie poniżej 6 stopni Celsjusza. W tym sezonie grzewczym EC1 wykorzystywać będzie jeszcze stare kotły. Nowe ruszą w przyszłym roku.