Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielszczanie alarmują: drzewa zostały zabetonowane

KLM
repr. Łukasz Klimaniec
Wraca temat remontu Parku Słowackiego. Mieszkańcy Dolnego Śródmieścia, którzy jakiś czas temu oburzali się, ze zielony teren został zamieniony na betonowy welodrom, teraz alarmują, że rosnące w nich drzewa zostały zabetonowane!

- To horror ekologiczny nie tylko na skalę Bielska, ale i Polski - uważa Zbigniew Biernat, zastępca przewodniczącego Społecznego Komitetu Mieszkańców Dolnego Przedmieścia jeden z mieszkańców. Podobnie jak inni, dla których Park Słowackiego był ulubionym miejscem spacerów, obawia się, że przez takie posunięcie drzewo ucierpi.
- Ten okolnik wokół drzewa to marnota. Nie dostarczą drzewu wilgoci. Stare drzewo z systemem korzennym musi mieć dostęp do wody. Tymczasem tu wszystko jest zabetonowane. I to siedem drzew! - mówi Biernat.

Adam Grzywacz, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej tłumaczy, że projekt uwzględniał te zmiany.
- Projektant widział drzewa, zasięgnął opinii i zaprojektował odpowiednie obrzeża wokół nich. Te drzewa zgodnie z normami zostaną zabezpieczone - mówi.
Zaznacza, ze drzewa nie zostały zabetonowane, a wokół nich pojawią się kraty, poprzez które woda będzie docierała do układu korzennego. Zwraca uwagę, że na Starym Rynku, który jest cały poryty kostką znajdują się drzewa, a wokół nich specjalne kraty.
- Drzewa żyją, nie ma problemu. A w Parku Słowackiego układ korzeniowy będzie korzystał z całego terenu, bo przecież taki układ liczy nawet kilkanaście metrów - dodaje.

Zmiany w parku nie wszystkim się podobają. Zwłaszcza, że - jak twierdzą mieszkańcy, zmniejszyła się powierzchnia terenów zielonych. Są szersze ścieżki i alejki, które zostały wybrukowane kostką, a mniej trawy.
- Zamiast miękkich alejek spacerowych powstają brukowane chodniki, niczym nieróżniące się od tych, które mają na co dzień przy miejskich ulicach (...)" - poskarżyli się seniorzy prezydentowi, licząc na jego przychylność i zmianę planów.

W odpowiedzi otrzymali pismo, w którym Henryk Juszczyk, zastępca prezydenta Bielska-Białej tłumaczy, że park położony jest na małej powierzchni, gdzie skoncentrowanych jest wiele funkcji: parking, scena, lodowisko, fontanna.
- "W parku tym odbywać się będą masowe imprezy więc trudno byłoby projektować naturalne alejki o miękkim podłoży. (…) Tych z państwa, którzy chcą się poruszać w scenerii natury zachęcamy do spaceru po alejkach parkowych w Cygańskim Lesie , gdzie wszystkie ścieżki są wysypane naturalnym kamieniem" - czytamy w piśmie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto