Do zdarzenia doszło niedzielnej nocy około 22.30 na jednej z prywatnych posesji w Jaworzu. Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, mężczyźni wracali z miejscowego lokalu, gdy zauważyli za ogrodzeniem posesji psa, który był zamknięty na mrozie w kojcu. Postanowili zareagować.
- Jeden z mężczyzn przeskoczył przez ogrodzenie i próbował uwolnić zwierzę . Hałas dobiegający z podwórka postawił na nogi właściciela - relacjonuje policjantka.
Właściciel psa próbował porozmawiać z nieproszonym gościem, który jednak stawał się coraz bardziej agresywny. W efekcie domownik chwycił za łopatę, którą chciał przepędzić pijanego awanturnika. Wtedy z pomocą ruszył jego kolega. Obaj mężczyźni zaatakowali właściciela posesji.
- Pobili go tak dotkliwie, że mężczyzna trafił do szpitala - informuje Elwira Jurasz.
Chwilę później policjanci zatrzymali sprawców. Okazali się nimi dwaj bielszczanie w wieku 36 i 25 lat. Badanie alkomatem wykazało, że obaj byli nietrzeźwi. Mieli w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Przewieziono ich do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszeli zarzuty. O ich dalszym losie rozstrzygnie teraz prokurator.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?