Jak informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, 34-latek był pasażerem samochodu, który zatrzymali policjanci na ul.Partyzantów. O ile dokumenty kierowcy były w porządku, o tyle zainteresowanie mundurowych wzbudził pasażer pojazdu, który w czasie kontroli zachowywał się wyjątkowo nerwowo.
- Policjanci podejrzewając, że może posiadać jakieś zabronione rzeczy lub substancje, postanowili go wylegitymować. Mężczyzna oświadczył, że nie posiada dokumentów i podał mundurowym dane osobowe. Jak się chwilę później okazało, posłużył się personaliami swojego o 2 lata starszego brata - wyjaśnia Elwira Jurasz.
W czasie jego kontroli policjanci odnaleźli paszport, z którego wynikało, że zatrzymanym mężczyzną jest poszukiwany aż 7 listami gończymi 34-latek. Zatrzymany kilka lat temu wyszedł z zakładu karnego na przepustkę i ślad po nim zaginął. Bielszczanin trafił już do aresztu śledczego, gdzie spędzi teraz najbliższe lata za liczne włamania i kradzieże, których dopuścił się w przeszłości.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?