Budowa Centrum Bajki i Animacji w Bielsku-Białej. Wicepremier Gliński wmurował kamień węgielny - ZDJĘCIA

Interaktywne Centrum Bajki i Animacji ma być jedną z największych atrakcji Bielska-Białej. Założeniem projektu jest połączenie interaktywnego i nowoczesnego muzeum z parkiem rozrywki w oparciu o dorobek bielskiego Studia Filmów Rysunkowych. Będzie to nowoczesne centrum rozrywki i edukacji proponujące dzieciom i ich rodzicom naukę przez zabawę z wykorzystaniem nowoczesnych technik multimedialnych.

Dzisiaj odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji. Wśród gości był m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremier Piotr Gliński. Gospodarzami uroczystości byli: prezydent Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego oraz dyrektor Studia Maciej Chmiel. Budowlę poświęcił ks. Marcin Stopka.

– Realizujemy zobowiązania: zobowiązaliśmy się, by rozwijać Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej, miejsce znane chyba wszystkim Polakom, wszystkim pokoleniom. Jest ono znane również na świecie. 1 mld widzów w ponad stu krajach oglądało filmy produkowane w tym miejscu – powiedział podczas uroczystości w Bielsku-Białej wicepremier Piotr Gliński.

Także wyraził nadzieję, że Centrum będzie atrakcją dla ludzi z całej Polski, a nawet z Europy.

– To ma być coś na tyle atrakcyjnego, znanego na świecie (…), żeby ludzie do tego pięknego miasta zjeżdżali, by zobaczyć Centrum Bajki i Animacji, ale też wypić kawę na pięknym Starym Rynku i poznać region – mówił.

Wicepremier Gliński zwrócił się również z prośbą o przychylność do prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego.

– Dyrektor Studia sygnalizuje, że potrzeby lokalowe będą większe, bo chcemy rozwijać polską produkcję filmową – dodał.

Dużą zaletą projektu jest fakt, że w przyszłości może być poszerzony o kolejne atrakcje. Będzie to największa tego typu inwestycja w Polsce, a nawet w tej części Europy. Centrum otrzyma nazwę OKO, czyli Obszar Kreacji Obrazu, która została wybrana w konkursie za pośrednictwem profilu Studia na platformie Facebook.

Prezydent Klimaszewski zwrócił uwagę, że inwestycja jest wpisana i w tożsamość, i w DNA miasta.

– Tradycje filmów rysunkowych w mieście, to jeden z najpoważniejszych atutów. (…) Możemy powiedzieć, że bielszczanom się poszczęściło, że zapadła decyzja o utworzeniu Centrum – mówił.

Z kolei dyrektor Studia Maciej Chmiel przyznał, że interesują go głównie dwa zadania, przed których realizacją stoi. Pierwsze z zadań to zakończenie prac i otwarcie centrum, co ma nastąpić jesienią przyszłego roku. Drugie zadanie to – jak powiedział – przywrócenie procesu kreatywnego.

– Pracujemy w tej chwili nad sześcioma pomysłami, z czego jeden z nich to serial „Bystre Oczka”, adresowany do dzieci z deficytem wzroku. Drugi natomiast to „Warzywne Biuro Śledcze”, czyli kryminalne historie adresowane do widza między 8. a 12. rokiem życia – dodał.

Przypomniał również, że SFR obchodzi 75-lecie istnienia.

– Rysownicy zdążyli wyprodukować przez tych 75 lat dzieła, które do dziś są na świecie najbardziej rozpoznawalnymi produktami polskiego przemysłu kreatywnego (…). Każdego dnia, gdy przekraczam progi tego Studia, to czuję geniusz tego miejsca i ludzi, którzy tu pracowali – powiedział.

Prace nad budową Centrum rozpoczęły się w lutym br. Generalnym wykonawcą inwestycji jest Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Na budżet inwestycji składają się pozyskane przez Studio fundusze norweskie, pieniądze z resortu kultury, a także samorządu Bielsko-Biała. Gmina pod budowę wniosła również działkę. Całość ma kosztować ponad 26 mln zł, dodatkowy koszt to wyposażenie gotowego budynku w nowoczesne urządzenia multimedialne.

Prace zostały podzielone na dwa etapy. Pierwszy to wybudowanie nowego budynku, drugi – stworzenie w nim wystawy w formie multimedialnej ekspozycji.

Przypomnijmy, że w ramach tworzenia Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji w ubiegłym roku zakończył się remont zabytkowej Willi Rotha z 1880 roku, którą od końca lat 40. ubiegłego stulecia zajmuje SFR.