We wtorek bielscy radni przyjęli uchwałę, zgodnie z którą na projekty osiedlowe w 2018 roku zostanie przeznaczone nie 75 tys. zł, a 100 tys zł. Z kolei pula projektów ogólnomiejskich zwiększy się z 3,75 mln zł do 4,5 mln zł.
Za takim rozwiązaniem głosowali radni PiS i PO. Radni KWW Jacka Krywulta (głosowanie odbyło się pod nieobecność prezydenta Bielska-Białej Jacka Krywulta, z którym proponowane zmiany nie były uzgadnianie) wstrzymali się od głosu.
Adam Ruśniak, przewodniczący klubu radnych KWW Jacka Krywulta stwierdził, że klub poopiera ideę budżetu obywatelskiego, ale w kwestii zwiększenia wysokości środków finansowych nie doszło do porozumienia między wnioskodawcą, a prezydentem Bielska-Białej.
- Mimo, że rada miasta jest umocowana do składania wniosków do uchwały budżetowej, to jednak prezydent miasta odpowiada nie tylko za założenia i konstrukcję budżetu, ale także za jego ostateczne wykonanie - wyjaśnił.
Przemysław Drabek, przewodniczący klubu radnych PiS zauważył, że budżet obywatelski idzie w dobrym kierunku. Zwracał uwagę, że budżet obywatelski dobrze funkcjonuje i cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców.
- Budżet jest dobrze zagospodarowywany przez mieszkańców Bielska-Białej. Podniesienie kwoty do 100 tys. zł daje możliwość realizacji większych i ważniejszych zadań w danych osiedlach - ocenił.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?