Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet obywatelski w Bielsku-Białej: wyciekły dane głosujących

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Część danych osobowych bielszczan, którzy głosowali na projekty w budżecie obywatelskim, trafiła do... innych głosujących! Bielscy urzędnicy zgłosili sprawę do prokuratury. Budżet obywatelski w Bielsku-Białej coś nie ma szczęścia...

Doniesienie do prokuratury w sprawie wycieku danych osobowych złożyli bielscy urzędnicy. Chodzi o głosowanie w sprawie wyboru projektów, które mają zostać zrealizowane w ramach budżetu obywatelskiego. Osoby głosujące za pośrednictwem internetu otrzymały... dane osobowe (imię, nazwisko, PESEL, adres) innych głosujących!

- Głosowanie internetowe w pierwszym dniu cieszyło się tak dużym zainteresowaniem, że serwery nie wytrzymały. Cześć głosów nie została przez system uwzględniona dlatego firma zdecydowała się w czwartek wysłać informację do tych osób - tłumaczy Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza.

Chodziło o to, by zagłosowali jeszcze raz. Jednak przez wewnętrzny błąd firmy wielu bielszczan dostali w mailu dane osobowe innych mieszkańców. Sprawę wykrył jeden z pracowników Ratusza, który zaalarmował firmę.
- Nie wiemy do dziś, jaka była skala tego wycieku, cały czas czeka na informacje od tej firmy - przyznaje Ficoń. - Dane osobowe są chronione dlatego złożyliśmy doniesienie do prokuratury w tej sprawie - zaznacza.

Firma, która zajmowało się obsługa platformy internetowej nie została wybrana w przetargu gdyż, jak tłumacza urzędnicy, nie było takiej konieczności - koszty nie wykraczały poza koszty ustawowe. Urzędnicy zaznaczają, że to firma, która w takich sprawach ma największe doświadczenie, posiada wszelkie możliwe certyfikaty, włącznie z tym dotyczącym przetwarzania danych osobowych. Obsługiwała budżety obywatelskie w innych miastach w Polsce m.in. w Dąbrowie Górniczej.

Warto podkreślić, że w regulaminie głosowania urzędnicy dopuścili możliwość oddawania wielu głosów z jednego adresu IP. Powód? Miało to ułatwić seniorom i osobom, które nie są biegłe w obsłudze komputera. Każdy głosujący prócz podania swoich danych otrzymywał maila z linkiem aktywacyjnym na swoją skrzynkę elektroniczną. Dopiero kliknięcie w link zatwierdzało oddany głos.

- Wyszliśmy z założenia, że jest wielu ludzi starszych, którzy będą chcieli zagłosować, a nie będą mieli siły, by wyjść z domu lub z obsługą komputera są trochę na bakier. Za to ich dzieci, czy wnuki mogłyby im pomóc. Dając możliwość wysłania wielu głosów z jednego komputera chcieliśmy ułatwić ludziom życie – wyjaśnia Ficoń.

W Bielsku-Białej w głosowaniu nad wyborem projektów w budżecie obywatelskim wzięło udział ponad 32 tys. osób. Co ciekawe, aż 11 tys. osób głosowało bezpośrednio w wyznaczonych punktach w mieście (radach osiedlowych, w ratuszu). Poprzez internet przesłano 20 tys. głosów.

Urzędnicy zapewniają, że incydent z wyciekiem danych osobowych nie miał wpływu na przebieg głosowania uspokajają też bielszczan, że nie ma powodu do obaw.

Sprawą zajmie się teraz bielska prokuratura.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto