Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bulwary Straceńskie: manifestacja w obronie drzew [ZDJĘCIA]

KLM
Manifestacja w obronie drzew na Bulwarach Straceńskich w Bielsku-Białej
Manifestacja w obronie drzew na Bulwarach Straceńskich w Bielsku-Białej Łukasz Klimaniec
Bulwary Straceńskie: manifestacja w obronie drzew, jaka miała miejsce w niedzielne popołudnie, skupiła ok. 50 osób . – Nie jesteśmy przeciwni modernizacji. Prosimy tylko o wkomponowanie istniejącego zadrzewienia – argumentowali przedstawiciele Społecznego Ruchu Ochrony Drzew Bielsko-Biała.

W niedzielne popołudnie na Bulwarach Straceńskich zjawili się miłośnicy przyrody, mieszkańcy bielskiej dzielnicy Straconka, a także innych rejonów miasta. Trzymając afisze z wypisanymi hasłami zaapelowali o zaprzestanie wycinki drzew w tym rejonie.

- Temu miejscu potrzebny jest raczej ogrodnik z sekatorem, a nie drwal z piłą mechaniczną – przekonywała Wioletta Stokłosa ze Społecznego Ruchu Ochrony Drzew Bielsko-Biała. - Niektórzy zarzucają nam radykalizm, ale radykalizmem byłby zablokowanie inwestycji. My nie chcemy blokować, prosimy tylko o wkomponowanie istniejącego zadrzewienia . Tłumaczenie Ratusza o minimalizowaniu strat nie satysfakcjonuje nas – podkreśliła.

W ramach inwestycji, na jaką gmina Bielsko-Biała zdobyła unijne dofinansowanie, na Bulwarach Straceńskich mają znaleźć się m.in. trzy parkingi oraz elementy infrastruktury rekreacyjnej w tym boiska. Kłopot w tym, że z powodu tej inwestycji trzeba wyciąć mnóstwo drzew – przedstawiciele Społecznego Ruchu Ochrony Drzew Bielsko-Biała wskazują, że urzędnicy wnioskowali o likwidację ponad 1000 drzew.

Władysława Pabijan, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedla Grażyńskiego w Bielsku-Białej podkreśla, że Bulwary Straceńskie to kolejne miejsce w mieście, które jest z premedytacją niszczone.
- Bielszczanie przyjeżdżają tu dla zieleni nieporządkowanej betonem. Rozkładają sobie kocyk na trawie i spędzają miło czas. Prezydent Krywult, w moim przekonaniu, nie jest w pełni świadomy tego, co tu się robi. Będziemy go prosili, by włączył się i ochronił to, co się da – podkreśla.
Przypomina jednocześnie, co stało się z Parkiem Słowackiego, który w ramach modernizacji stracił 800 m kw. zielonego terenu, a wiele drzew zostało praktycznie zniszczonych.

Jan Merta z Bielska-Białej uważa, że modernizacja Bulwarów Straceńskich jest potrzebna, bo to ładne miejsce. Ale nie kosztem takiej wycinki.
- Można to zrobić nie niszcząc takiej ilości zieleni. Z nowego nasadzenia korzyści będziemy mieli za 30-40 lat. A tymczasem te drzewa już są. Trzeba się zastanowić , jak inaczej można zagospodarować to miejsce nie niszcząc tylu drzew – uważa.

Uczestnicy manifestacji mieli okazję podpisać petycję, która zostanie przedłożona prezydentowi Bielska-Białej. Jest na niej około 700 podpisów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto