Gdy Klara Resiotti, artystka teatru miejskiego w Bielsku, zjawiła się na ulicy Franciszka Józefa w spodniach, poruszenie było ogromne. Dość powiedzieć, że artystka musiała chronić się przed blisko 200-osobowym tłumem gapiów. Dopiero pod eskortą policji, która utworzyła szpaler, mogła przedostać się do dorożki.
Takie i inne ciekawostki można znaleźć w najnowszej książce Jacka Kachla, historyka, dziennikarza, sekretarza Bielsko-Bialskiego Towarzystwa Historycznego "Być kobietą. Sto lat temu na Śląsku Austriackim i w Galicji".
Książka opowiada o życiu kobiet na terenach granicznych Śląska Austriackiego i Galicji. Obiektem analizy Kachla jest kobieta - mieszczanka, inteligentka i dama z wyższych sfer, zamieszkała na tym terenie na początku XX wieku.
Opierając się na prasie sprzed stu lat, m.in. dwutygodniku "Mody Paryskie" czy "Nowości Ilustrowane", Kachel pokazał nie tylko, jak kobiety się ubierały, ale także, w jakich formach aktywności brały udział.
- Początek XX wieku to prawdziwa rewolucja obyczajowa i społeczna, która w sposób znaczący dotknęła kobiety średnio zamożne, mieszczanki i inteligentki. Z tego właśnie powodu postanowiłem nieco więcej miejsca poświęcić im właśnie - argumentuje autor.
Nie ukrywa, że najtrudniejszym i najbardziej zróżnicowanym rozdziałem jest ten, w którym omówił, w jaki sposób ówczesne kobiety były postrzegane w prasie.
- Pisze tam nie tylko o kobiecie jako ofierze, ale przedstawiam jej wszystkie formy aktywności włącznie z tym jak występowała w kronice kryminalnej w roli głównej. Wiele rzeczy bardzo mnie zaskoczyło, a pojedynki wśród kobiet i odbieranie sobie życia przy użyciu kolei żelaznych wprawiło w prawdziwe osłupienie - przyznaje Jacek Kachel.
Książka została zrealizowana w ramach stypendium Marszałka Województwa Śląskiego w dziedzinie kultury. Jest do kupienia w księgarniach.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?