Cieszyński Fortuna Bieg rozgrywany jest bowiem ulicami Cieszyna i Czeskiego Cieszyna. Dziś z tego powodu przez kilka godzin zamknięte były graniczne mosty na rzece Olzie - most Wolności i most Przyjaźni, gdyż zawodnicy mieli do pokonania pięć dwukilometrowych pętli z Polski do Czech. Nad Olzę przyjechali biegacze z kraju i zagranicy - z Kenii, Ukrainy , Węgier, Białorusi i Czech.
- Startuję w Cieszynie pierwszy raz. Dla mnie to część treningu przed wyprawą na Alaskę, gdzie zamierzam zdobyć Mount McKinley. Zawody są świetnie zorganizowane. Bardzo lubię też Czeski Cieszyn i zaraz po biegu wybiorę się na spacer za Olzę na kawę i coś dobrego - mówił gliwiczanin.
W biegu wystartował tradycyjnie były burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek, który bierze w nim udział od pierwszej edycji.
- Moim celem jest ukończenie tego biegu. Niedawno zmagałem się z kontuzją kolana, więc dobiegnięcie do mety będzie dla mnie dużą satysfakcją - zaznaczał.
Bieg wygrał Kenijczyk Martin Mukule, który czasem 0:29,24 ustanowił rekord dziesięciokilometrowej trasy. Drugie miejsce zajął jego rodak Sawe Elisha Kiprotich z czasem 0:30,26. Trzeci był Ukrainiec Witalij Szafar 0:31,10.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
