Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciężarówki w Wiśle uprzykrzają turystom wakacje

Łukasz Klimaniec
Liczysz na ciszę i spokój w Wiśle? Zapomnij! Ciężarówki przewożące kruszywo i materiał budowlany nie dadzą ci tego luksusu. Skracają drogę do Bielska-Białej i Zwardonia i wybierają trasę przez Przełęcz Salmopolską czy Kubalonkę rozjeżdżając wiślańskie drogi. A więc te, po których poruszają się turyści wypoczywający w wiślańskich dolinach.

- Jeżdżą bardzo szybko i nerwowo. Stanowią zagrożenie dla pieszych i innych kierowców. Tydzień temu o mało co nie zderzyłem się czołowo z taką ciężarówką - przyznaje Paweł Brągiel, szef Stowarzyszenia Przyjaciół Miasta Wisły Imko Wisełka.

Dodaje, że to problem, który doskwiera Wiśle od kilku lat, gdy w okolicy Bielska-Białej i Żywca rozpoczęły się inwestycje związane z budową dróg ekspresowych oraz obwodnic miast. Jego zdaniem, kierowcy 30-40-tonowych ciężarówek, jadąc z miejscowego kamieniołomu, notorycznie skracają sobie drogę wybierając trasę przez Wisłę, by w ten sposób zaoszczędzić czas i pieniądze, bo unikają opłaty viaToll.

- Rozumiem budowę dróg, i to, że ten materiał trzeba dowieźć na budowę. Ale jak widzę pędzącą z góry ciężarówkę obok szkoły w Malince, gdzie jest ograniczenie do 40 kilometrów na godzinę, to trafia mnie szlag - mówi Marcin Byrtek, wiślanin prowadzący m.in. pokoje noclegowe.

- Gdy jechałem przez Wisłę przepisowe 50 kilometrów na godzinę, zdawało się, że ciężarówka za mną mnie rozjedzie. Wreszcie wyprzedziła mnie w niedozwolonym miejscu. Zgłosiłem sprawę na policji, podając numery rejestracyjne pojazdu - opowiada.

Przyznaje, że ciężarówki są zmorą nie tylko dla mieszkańców, ale teraz, w sezonie, zwłaszcza dla wypoczywających w Wiśle turystów. Pędząc po drogach niemiłosiernie hałasują już od 6.00 i budzą gości.

Mieszkańców zastanawia, jak to możliwe, że ciężkie samochody mogą jeździć po mostach, na których obowiązuje niższy tonaż niż waga pustej ciężarówki.

- Wiślańskie mosty nie są takie wytrzymałe. A kierowcy ciężarówek nic sobie z tego nie robią - uważa Brągiel. I wskazuje, że narażony jest zwłaszcza most na drodze wojewódzkiej 942, czyli tej w kierunku Szczyrku.

Ryszard Pacer, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, podkreśla, że mogą nim jeździć pojazdy o masie dopuszczalnej do 15 ton. Tymczasem to ograniczenie jest nagminnie łamane.

- To stary most, nie jest przystosowany do takiego obciążenia - twierdz Pacer. - Zresztą, konstrukcja, która podtrzymywała chodnik na tym moście została prawdopodobnie uszkodzona przez ciężki pojazd.

Okazuje się, że łamanie przepisu przychodzi kierowcom z łatwością, bo znaki informujące o ograniczeniu tonażu giną w tajemniczych okolicznościach.

- Kradzież znaków powtarza się notorycznie. Złożyliśmy w tej sprawie doniesienie na policję. W krótkim czasie znaki ustawimy ponownie - wyjaśnia Pacer. - Czy ktoś to robi celowo? Nie wyciągamy tak dalece idących wniosków, ale to jest możliwe. Apelujemy do policji, żeby zwróciła uwagę, jeśli kierowcy łamią tam przepisy. Do nas nie należy egzekwowanie prawa - mówi Pacer.

Jarosław Puchałka, naczelnik cieszyńskiej drogówki, potwierdza, że zawiadomienie w sprawie kradzieży znaków wpłynęło do policji. Aktualnie zajmują się tym policjanci z komisariatu w Wiśle.

- Jeśli są ograniczenia dotyczące tonażu, to ciężarówki przekraczające ten tonaż nie mogą tamtędy się poruszać - mówi o sytuacji w Wiśle.
Przyznaje, że policjanci wiedzą o sprawie. I pilnują, by przepisy były przestrzegane.

- W miarę możliwości rozlokujemy nasze patrole w tym rejonie. Nie mamy możliwości wystawić tam całodobowego posterunku, ale na tym terenie nasze patrole są częściej niż w innych miejscach - zaznacza naczelnik cieszyńskiej drogówki.

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto