Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co za rozmach! Węzeł przesiadkowy w Bielsku-Białej ma zmienić wizerunek miasta

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Węzeł przesiadkowy w Bielsku-Białej zakłada m.in. zadaszenie peronów dworca, budowę krytej kładki łączącej dworzec PKP z dworcem PKS i wiaduktu, który połączy rondo przy parkingu obok Sfery z ul. Warszawską.
Węzeł przesiadkowy w Bielsku-Białej zakłada m.in. zadaszenie peronów dworca, budowę krytej kładki łączącej dworzec PKP z dworcem PKS i wiaduktu, który połączy rondo przy parkingu obok Sfery z ul. Warszawską. Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej/mzd.bielsko.pl
Władze miasta planują potężną przebudowę okolicy dworców PKP i PKS - w tym miejscu znajdzie się węzeł przesiadkowy oraz "północna śródmiejska obwodnica miasta”. To przedsięwzięcie to koszt ok. 400 mln zł! Projekt węzła przesiadkowego wyłoni międzynarodowy konkurs, którego główna nagroda to 50 tys. zł.

Budowa węzła przesiadkowego w Bielsku-Białej to temat poruszany w mieście od lat. Teraz jednak wizja jego budowy nabiera rzeczywistych kształtów. Jak informują przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg Bielsku-Białej, tereny sąsiadujących ze sobą dworców PKP i PKS Bielsko-Biała (a od 1 stycznia 2021 r. Komunikacji Beskidzkiej) mają zostać przebudowane według koncepcji, która zakłada doprowadzenie zorganizowanego i indywidualnego transportu osobowego w tę część miasta. Ruch ma zostać uporządkowany. W tym celu zostanie wybudowany nowy łącznik - w ulica Nowopiekarskiej, która – jak informują w MZD - ma pełnić funkcję „północnej śródmiejskiej obwodnicy miasta”.

- Będzie to nowe połączenie ulic Krakowskiej z Warszawską wykorzystujące istniejącą ulicę Piekarską – wskazują urzędnicy.
Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej właśnie ogłosił trzeci przetarg na opracowanie projektu jej budowy.

Ale tak naprawdę najważniejszą częścią jest projekt urbanistyczno-architektoniczny węzła przesiadkowego, który zakłada przebudowę całej okolicy i powstanie nowych obiektów. Ten projekt mają stworzyć architekci zaproszeni do udziału międzynarodowym konkursie, do którego miasto właśnie się przygotowuje. Do współpracy jest zaproszone Stowarzyszenie Architektów Polskich.

Konkursowe projekty mają koncentrować się na tym, jak szybko i wygodnie dojechać, zaparkować (na parkingach wielopoziomowych), a także skorzystać z infrastruktury łączącej transport kolejowy z komunikacją autobusową i samochodową na poziomie miejskim, lokalnym, ale też dalekobieżnym. W planach jest budowa wielkopowierzchniowego zadaszenia, krytej kładki dla pieszych łączącej oba dworce oraz budowa wiaduktu, który połączy rondo przy parkingu obok Sfery 1 z ulicą Warszawską.

Urzędnicy przyznają, że miasto zaprosiło do współpracy właścicieli terenu - PKP i PKS. - Szczególnie ważna w całym procesie jest rola kolei. PKP posiada duże i niezagospodarowane tereny po wschodniej stronie dworca, a tam miasto chciałoby zlokalizować wielopoziomowy parking na ponad 2 tysiące pojazdów – informują bielscy urzędnicy. I jako przykład stawiają Katowice i okolicę dworca głównego, która kilka lat temu została przebudowana.

- Przyjęliśmy formułę otwartego konkursu o zasięgu międzynarodowym, bo zależy nam, aby spojrzenie na całość i zaprezentowana wizja były jak najbardziej nowatorskie i powodujące, że ta część miasta dostanie „nowy oddech”, a w pewnym sensie stanie się jeszcze bardziej europejska. W końcu, dawne określenie „Mały Wiedeń” do czegoś zobowiązuje – mówi zastępca prezydenta Bielska-Białej Przemysław Kamiński.

Aby zachęcić do udziału w konkursie miasto zamierza zaproponować dużą pulę nagród. Główna nagroda ma wynieść 50 tys. zł.
- Zależy nam, aby konkurs odbył się możliwie najszybciej. Całą procedurę chcielibyśmy zamknąć w okolicach kwietnia 2021 – dodaje Kamiński.

Zwraca uwagę, że dobrze przygotowana dokumentacja i sprawne działanie pozwoli starać się o unijne dofinansowanie już w pierwszym rozdaniu nowej unijnej perspektywy. W bielskim Ratuszu szacują, że całkowity koszt inwestycji - budowy węzła przesiadkowego wraz z powstaniem ulicy Nowopiekarskiej - to ok. 400 mln zł!

- To potężna kwota, ale też wielkie wyzwanie, które gdy się już ziści, zmieni wizerunek całego miasta. Liczymy na to, że cały proces inwestycyjny zamknie się w okresie siedem lat – wyjaśnia Przemysław Kamiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto