Wczoraj na bielskich drogach było niebezpiecznie. Trzy osoby zostały ciężko ranne na DK-1, w pobliżu hipermarketu Auchan. Drugi groźny wypadek wydarzył się na skrzyżowaniu przy Centrum Handlowym Sarni Stok.
Zmiażdżony samochód
Strasznie to wyglądało - mówi pan Marian. Na miejscu wypadku na DK-1 był bardzo szybko. Akurat przebierał się w szatni, gdy pracownik monitoringu w Auchan powiadomił go przez krótkofalówkę, że nieopodal sklepu tir zmasakrował czerwone cinquecento. Pan Marian wybiegł z budynku. Kilkadziesiąt metrów dalej zobaczył wbite w słup sygnalizacji świetlnej nieduże auto. Kompletnie zmasakrowane.
- W zmiażdżonym samochodzie były jeszcze osoby. Widziałem pasażerów, kierowcy nie - opowiada pan Marian. Trzy karetki pogotowia ratunkowego, cztery wozy straży pożarnej, policja. Na dwupasmówce zaczął się tworzyć korek. Było około 6.15-6.20.
Strażacy w akcji
Żeby dotrzeć do poszkodowanych, strażacy musieli rozpruć karoserię samochodu. Nożyce i rozpieraki otworzyły auto jak konserwę. Strażacy wyciągnięli rannych. Dwóch mężczyzn i 23-letnią dziewczynę, która siedziała z tyłu.
- To chyba cud, że miała tylko zranioną głowę - mówili już po akcji strażacy. 28- i 36-letni mężczyźni byli w dużo gorszym stanie. Najciężej ranny był starszy z mężczyzn. Miał zmiażdżone nogi. Wszystkich poszkodowanych karetki zabrały do Szpitala Wojewódzkiego.
Kolos nie wyhamował
Słup sygnalizacji świetlnej na DK-1, tuż przy wjeździe na ul. Monte Cassino, praktycznie zwisał nad drogą szybkiego ruchu.
- Tir wgniótł cinquecento w słup - mówi Ewa Beńko, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej. - Od strony kierowcy samochód był straszliwie zgnieciony - opowiada pan Marian.
Czerwone cinquecento jechało Monte Cassino do DK-1. Kiedy wjeżdżało na dwupasmówkę, nastąpiło uderzanie w tył auta. Tir prawdopodobnie nie wyhamował.
- Z tą sygnalizacją też jest różnie. Mogła nie pracować normalnie. Tu przecież cały czas kopią - mówi pracownik hipermarketu.
Wypadek po pięciu godzinach
Około pięciu godzin po zdarzeniu nieopodal Auchan, dochodzi do następnego groźnego wypadku.
Na skrzyżowaniu przy CH Sarni Stok zderzają się ford ecort z matizem. Jeden z pojazdów zahacza o słup z sygnalizacją świetlną. Dwie osoby zakleszczone w samochodzie. W wypadku rannych zostało łącznie pięć osób, w tym 2-letni chłopczyk i 8-letnia dziewczynka.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?