Minister pracy i polityki socjalnej Jerzy Hausner przyjął przedstawicieli WSW Andoria. Od roku szukają oni sojuszników, którzy pomogą wyjść z kryzysu temu największemu w Andrychowie zakładowi pracy. Impulsem do wizyty był zapowiadany przez ministra finansów Grzegorza Kołodkę pakiet ustaw pomocowych dla firm przeżywających kryzys, w tym m.in. umorzenie długów wobec Skarbu Państwa. - Zależy nam na uzyskaniu poręczenia rządowego na kredyt i umorzeniu długów wobec Skarbu Państwa - wyjaśnia Wiktor Tomiak, przewodniczący Solidarności oraz członek delegacji.
Obecnie Andoria zalega rządowej kasie kilkanaście milionów zł (łącznie ma ok. 90 mln długu). Hausner zapewnił, że zakład ma szansę na anulowanie zaległości, lecz zależeć to będzie od ostatecznego kształtu ustaw. Jeśli dobrze pójdzie, Andoria otrzyma też poręcznie rządowe pod kredyt produkcyjny.
- Mamy sporo zamówień, ale nie jesteśmy w stanie im sprostać, bo nie mamy za co kupić materiałów - wyjaśnia Antoni Wojniak, prezes Andorii. - Zostały wyczerpane możliwości pozyskania jakichkolwiek kredytów od banków, które głównie żądają oddania długów. Z ust ministrów poprzedniego i obecnego rządu słyszeliśmy, że w żaden sposób nie są w stanie nam pomóc, bo jesteśmy firmą prywatną. Nie jest ważne, że właściciel wyjechał do Korei. Nikt nie może zabezpieczyć kredytu. Dzisiaj właściwie nie ma już co zastawić, by zdobyć podstawowy kredyt obrotowy na zakup materiałów.
Poręczenie rządowe mogłoby uratować sytuację zakładu, nie wiadomo jednak, czy w przygotowywanym pakiecie ustaw weźmie się pod uwagę specyficzną sytuację zakładów prywatnych. Tymczasem w Andorii trwają zapowiadane pierwsze zwolnienia grupowe. Na razie wypowiedzenia otrzymało 100 pracowników.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
