18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czechowice-Dziedzice: Setna rocznica poświęcenia luterańskiej kaplicy.

Gabriela Lorek
Jerzy Lorek
Na pierwszych nabożeństwach po trudnym okresie kontrreformacji ewangelicy z Czechowic i Dziedzic gromadzili się od 1896 roku we własnych mieszkaniach. Sto lat temu wznieśli dom modlitwy - pisze Gabriela Lorek

Schyłkiem XIX stulecia do miejscowych luteran dołączyli imigranci, głównie właściciele i dzierżawcy ziemscy, często związani z monarchią austro-węgierską (w której granicach znajdował się wtedy Śląsk Cieszyński). Wśród rzeszy niemieckojęzycznych specjalistów przybyłych w te strony przy okazji budowy Cesarsko-Królewskiej Uprzywilejowanej Kolei Północnej Cesarza Ferdynanda oraz kopalni, rafinerii i innych fabryk, sporą grupę stanowili ewangelicy. Od 1907 r. luterańska społeczność wynajmowała część sali restauracji Gebauera naprzeciw dziedzickiego dworca. Wielu uważało jednak, że nie jest to właściwe miejsce do modlitw. Dlatego też w pierwszym nabożeństwie odprawionym w restauracyjnych wnętrzach uczestniczyło... siedem osób.

Własna świątynia

Czechowiccy i dziedziccy protestanci chcieli móc oddawać Bogu cześć we własnej świątyni. Sposobność nadarzyła się, gdy budowano prywatną niemiecką szkołę podstawową (dzisiejsza SP nr 4) na działce obok parceli, którą luteranom podarował właściciel dworu Leon Zipser. Na niej w 1910 r. ruszyła budowa kaplicy. 17 grudnia 1911 r. ewangelicki dom modlitwy został poświęcony.
Początkowo była to stacja kaznodziejska, od 1915 roku obiekt stał się zborem filialnym parafii w Bielsku. W połowie lat 20. zbór liczył 500 osób i był administrowany przez polsko-niemiecką radę. Do wybuchu wojny nabożeństwa odbywały się w co drugą niedzielę. Najpierw odprawiane było niemieckie, po nim polskie. W lutym 1945 r. w budynek uderzył pocisk artyleryjski. W północnej ścianie pierwszego piętra powstała spora wyrwa, wyleciały wszystkie szyby. Żołnierze, a po nich szabrownicy, splądrowali dom modlitwy. Luteranie szybko zaczęli usuwać szkody i już 3 maja ks. Adam Piotr Wegert odprawił nabożeństwo dziękczynne.

Podróż w przeszłość

Do czechowickiego domu modlitwy przyjeżdżali m.in. ks. Tomasz Bruell, którego ojcem chrzestnym był wybitny niemiecki pisarz Tomasz Mann oraz ks. dr Andrzej Buzek, krewny przewodniczącego Parlamentu Europejskiego prof. Jerzego Buzka.
W niedzielę z okazji setnej rocznicy poświęcenia domu modlitwy parafianie wyruszyli w podróż w przeszłość . W uroczystości wzięli udział duszpasterze, którzy przez lata dzielili swoje życie z czechowickim zborem: ks. bp senior Jan Szarek, ks. Jan Lech Klima, ks. Jerzy Below, diakon Barbara Adamus i ks. Wiesław Żydel wraz z rodzinami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto