Jak poinformowała w poniedziałek Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, nocą z piątku na sobotę, włamywacz przedostał się do mieszkania na bielskiej ul. Krasińskiego. Mieszkańcy spali, gdy rabuś przeszukiwał pokoje w poszukiwaniu łupów. Złodziej ukradł wa laptopy i telefon komórkowy. Tej samej nocy włamał się do lokalu w centrum miasta, gdzie ukradł gotówkę w wysokości 300 zł.
Zaledwie dwie godziny później złodziej wdrapał się do mieszkania usytuowanego na drugim piętrze kamienicy przy bielskiej ul. Mickiewicza. Niepokojące odgłosy wybudziły jednak ze snu 82-letnią właścicielkę. Włamywacz próbował ukryć się pod łóżkiem. Kobieta zachowała zimną krew i spłoszyła nieproszonego gościa, który w pośpiechu uciekł z mieszkania, z którego nic nie zdążył ukraść.
Policjanci szukając złodzieja gromadzili dowody i sprawdzali każdy szczegół, który mógł ich skierować na jego trop.
- Prowadzone czynności doprowadziły do ustalenia sprawcy, którym okazał się 20-letni bielszczanin. Mężczyzna został zatrzymany. W czasie przeszukania jego mieszkania policjanci odnaleźli skradzione łupy. Zatrzymany usłyszał wczoraj zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje teraz prokurator - informuje Elwira Jurasz.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?