Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy wiosną i latem należy się spodziewać drożyzny w beskidzkich miejscowościach turystycznych?

Jacek Drost
Modernizacja kolejki na Skrzyczne kosztowała 17 mln zł.
Modernizacja kolejki na Skrzyczne kosztowała 17 mln zł. Fot. Jacek Drost
Beskidzkie miejscowości turystyczne narzekają na kiepską zimę. Czy będą próbowały odrobić straty wiosną i latem kosztem turystów? Oto jest pytanie!

Długo będzie się śniła po nocach beskidzkim właścicielom wyciągów narciarskich, ośrodków wypoczynkowych i wszelkiej maści atrakcji turystycznych zima 2013/2014, a raczej jej brak.

- Tragedia. Katastrofa. Szkoda gadać - wzdychają zrezygnowani beskidzcy gestorzy, którzy licząc straty, po prostu chcieliby o mijającym sezonie zimowym jak najszybciej zapomnieć.

W ubiegłym roku wiele ośrodków narciarskich poczyniło wielomilionowe inwestycje, by ściągnąć do siebie jak najwięcej narciarzy. Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku wydał 17 mln zł na modernizację górnego odcinka kolejki na Skrzyczne, czteroosobowa kanapa szwajcarskiej firmy Bartholet została zamontowana w ośrodku narciarskim Poniwiec na Małej Czantorii, z kolei na Pilsku w Korbielowie właściciele zainwestowali w nowy wyciąg. Tymczasem wydatki się nie zwróciły. Zima na południu Polski wszystkim spłatała figla - była wyjątkowo ciepła, w Beskidach śniegu było tyle, co kot napłakał.

- Pracuję jako instruktor narciarstwa. Ruch spadł co najmniej o 50 procent - mówi Katarzyna Swęda z Wiślańskiej Organizacji Turystycznej.

WIĘCEJ TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto