Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci i młodzież w Bielsku-Białej rozpoczęły rok szkolny w czasach pandemii

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
W Bielsku-Białej w placówkach oświatowych naukę rozpoczęło 25 186 uczniów. Przeglądaj gestem lub za pomocą strzałki, by zobaczyć kolejne zdjęcie
W Bielsku-Białej w placówkach oświatowych naukę rozpoczęło 25 186 uczniów. Przeglądaj gestem lub za pomocą strzałki, by zobaczyć kolejne zdjęcie Łukasz Klimaniec
Rozpoczęcie roku szkolnego 2020/2021 w Bielsku-Białej w czasach pandemii: maseczki obowiązkowe na korytarzach, płyny dezynfekcyjne na każdym kroku, pootwierane okna, ale i duże kolejki uczniów i rodziców przed szkołami i przedszkolami. Witaj szkoło!

Deszczową aurą powitał 1 września w Bielsku-Białej tegorocznych pierwszaków, którzy z rodzicami przyszli do bielskich szkół. W SP nr 36, podobnie jak w wielu innych bielskich szkołach, rozpoczęcie roku szkolnego zostało podzielone - klasy rozpoczynały w różnych godzinach. Uczniowie, którzy przyszli nieco wcześniej, musieli poczekać na swoją kolej, by wejść do budynku.

Jako pierwsi zaczęli pierwszoklasiści, których przyprowadzili rodzice. Dzieci były zadowolone, ich rodzice również. Nie kryli obaw, ale byli dobrej myśli.

- To wszystko jest trochę niepokojące - te sytuacje, o których się tyle mówi. I to, że ciągle maseczki, obostrzenia - jest nawet rozporządzenie, by dzieci w szkole nosiły także rękawiczki. To już trochę przerażające. Ale nauczycielki mają zdrowe podejście. Takie mam odczucie, że będzie dobrze – przyznała Ewelina Szewczyk, mama Hani, tegorocznej pierwszoklasistki, której bardzo podobał się pierwszy dzień w szkole.

- Wrażenia są dobre. Zmian jest dużo, obostrzeń też, ale mam nadzieję, że to będzie bezpieczne dla dzieci i że szkoły pozostaną otwarte. Obostrzenia w tej szkole są takie, jak wszędzie: maseczki, higiena, odległości, utrzymanie dystansu. Rodzice mogą wejść tylko do pewnego momentu, potem dzieci wchodzą same. Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze – powiedziała mama 7-letniej Tamary, która rozpoczęła w tym roku naukę w szkole podstawowej.

Rodzice zwracali uwagę, że o ile w przypadku szkół przyprowadzanie dzieci nie jest wielkim kłopotem, to już w przedszkolu stanowi wyzwanie, gdy trzeba czekać 15-20 minut, aż dziecko zostanie odebrane przez nauczycielkę. – Pod względem organizacyjnym dla dużych rodzin będzie to wyzwanie – ocenili rodzice.

W Zespole Szkół Elektronicznych, Elektrycznych i Mechanicznych im. Jędrzeja Śniadeckiego, jednej z największych szkół średnich w Bielsku-Białej, zaplanowano w oddzielnie dla każdej z klas i różnych godzinach, by zminimalizować ilość przebywających uczniów w szkole.

- Pierwsze klasy chcieliśmy przywitać oficjalnie, dlatego planowaliśmy uroczystość na boisku szkolnym. Ale pogoda pokrzyżowała te plany, więc wychowawcy powitali młodzież w salach lekcyjnych – wyjaśnia Jacek Zieliński, dyrektor Zespołu Szkół Elektronicznych, Elektrycznych i Mechanicznych im. Jędrzeja Śniadeckiego w Bielsku-Białej.

Jakub, Konrad i Kuba, których spotkaliśmy przed budynkiem szkoły, to tegoroczni pierwszoklasiści. - Czy tęskniliśmy za szkołą? W sumie, to… nie bardzo. Ale fajnie będzie poznać nowych ludzi. Na razie wszystko jest fajnie. Wiemy, co i gdzie jest w szkole. Nauczyciel jest bardzo fajny. Wszystko dobrze – podkreślali. - Obostrzenia? Tak, jak wszędzie: trzeba dezynfekować ręce, a maseczki nosić na korytarzu. W klasach nie musimy ich ubierać. Ale na korytarzu już tak. No i w miarę możliwości jedna osoba w ławce – przyznali uczniowie ZSEEiM.

Dyrektor Zieliński podkreśla, że szkoła jest dobrze przygotowana do roku szkolnego. - Staramy się tak to zorganizować, by w jak najmniejszym stopniu mogło dojść do ewentualnego zakażenia. Wszędzie obowiązkowa dezynfekcja, płyny dezynfekujące w każdej sali, na korytarza, toaletach. Wprowadzamy nakaz, by we wspólnych przestrzeniach, w których nie da się zachować dystansu społecznego i bezpiecznej odległości, uczniowie zakładali maseczki. Dla nauczycieli kupiliśmy przyłbice. Będziemy starali się funkcjonować w możliwe najlepszy sposób – zaznacza dyrektor.

Szkoła kupiła nie tylko płyn do dezynfekcji rąk, ale także specjalny płyn do dezynfekcji powierzchni oraz dezynfekcji sprzętu komputerowego, którym będą czyszczone klawiatury. Lekcje wychowania fizycznego, zgodnie z wytycznymi, będą odbywały się głównie na zewnątrz – uczniowie będą mogli korzystać z pobliskiego boiska Orlik, a zimą krytego lodowiska w Parku Słowackiego.

W Bielsku-Białej 1 września naukę rozpoczęło 25 186 uczniów. Uczyć ich będzie 3 100 nauczycieli w 91 przedszkolach i szkołach. We wszystkich placówkach nauka będzie odbywała się zgodnie z wewnętrznymi regulaminami i procedurami obowiązującymi w czasie pandemii.

- Wszystkie placówki oświatowe prowadzone przez miasto Bielsko-Biała wznawiają stacjonarne zajęcia 1 września 2020 r. Szkoły gotowe są na przyjęcie uczniów zgodnie z wytycznymi publikowanymi przez Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego. Wszyscy dyrektorzy jednostek zobligowani zostali do opracowania wewnętrznych regulaminów i procedur funkcjonowania szkoły w czasie pandemii - podkreślają bielscy urzędnicy.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto