Kiedy strażacy i policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, jeden z policjantów nawiązał kontakt z dziećmi znajdującymi się wewnątrz mieszkania. Ustalił, że w mieszkaniu znajduje się dwójka dzieci w wieku 7 i 11 lat oraz kilkutygodniowy szczeniak. Dzieci wzywały pomocy ponieważ piesek doznał przegrzania organizmu, a dzieci nie potrafiły mu udzielić pomocy.
- Drzwi do mieszkania były zamknięte od zewnątrz i policja wysłała radiowóz do pobliskiego zakładu pracy po ojca dzieci. Strażacy z kolei rozstawili drabinę mechaniczną i ewakuowali szczeniaka do chłodnego miejsca - informuje Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy bielskich strażaków.
Dzieciom nic się nie stało i pozostał z nimi ratownik, który udzielał wsparcia psychicznego do czasu przyjazdu ich ojca. Szczeniakowi podano wodę, a po przyjeździe ojca dzieci, przekazano mu psa.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?