Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziecięcy motorek wywołał pożar - trzeba było wzywać strażaków

KLM
Zwarcie instalacji elektrycznej w zabawkowym motorku elektrycznym było przyczyną pożaru, jaki wybuch w garażu budynku jednorodzinnego w Pisarzowicach.

Jak poinformowała Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka bielskich strażaków, pożar dziecięcego motoru został ugaszony przez sąsiadów oraz lokatorów mieszkania przed przybyciem zastępów straży. Działania straży pożarnej ograniczyły się jedynie do zabezpieczenia miejsca zdarzenia oraz wyniesienia nadpalonych elementów na zewnątrz budynku. Pomieszczenia garażowe przewietrzono i oddymiono.
Straty wynikają ze spalenia motorku elektrycznego, ponadto nadpaleniu uległo okno, parapet oraz instalacja elektryczna. Okopceniu uległy ściany oraz sufit garażowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dziecięcy motorek wywołał pożar - trzeba było wzywać strażaków - Bielsko-Biała Nasze Miasto

Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto