Dzień Stracha Polnego w Rudzicy. Korowód strachów, Walenie w Kocioł i wiele innych, wyjątkowych atrakcji. Zobacz FOTORELACJĘ

Myślisz: „Rudzica", mówisz: „Strachy polne". Wieś od wielu lat kojarzy się właśnie ze strachami polnymi. Wszystko przez malarza Floriana Kohuta, który w 1991 roku otworzył w Rudzicy Galerię „Pod Strachem Polnym", a częstym motywem jego prac są właśnie strachy polne. Wiele lat temu pan Florian zaczął nawet organizować Dzień Stracha Polnego.

Dzisiaj, kiedy strachy uczestniczące w kolorowym korowodzie przyszły przed jego galerię, by mu się pokłonić, pan Flornian przypomniał, że kiedy przed 30 laty organizował pierwsze święto, wzięło w nim udział zaledwie kilkanaście strachów. Obecnie uczestniczy w nim już kilkadziesiąt strachów.

Wzięły one udział nie tylko w przemarszu przez wieś w towarzystwie mieszkańców i turystów oraz muzyków z grupy Walimy w Kocioł i orkiestry dętej, ale także w miejscowym amfiteatrze rywalizowały o tytuł „Najciekawszego Stracha Polnego". Oceniało je trzyosobowe międzynarodowe jury, w skład którego wchodzili: prezes Stowarzyszenia Pastelistów Polskich Bernadetta Stępień, Zbigniew Jurczak z Wadowic i Eda Riedl z Republiki Czeskiej.

- Bierzemy pod uwagę zgodność wykonania stracha polnego z regulaminem, a w regulaminie jest napisane, że ten strach polny ma być spójny z ideą stracha polnego - prostego, tradycyjnego, stojącego w polu, kojarzącego się z odzieżą powiewającą na wietrze. Zwracamy także uwagę na zaangażowanie twórców i oryginalność. Pojawiły się strachy odnoszące się do obecnej rzeczywistości, jest strach przypominający koronawirusa, więc wyróżnia się - tłumaczyła Bernadetta Stępień.

Florian Kohut nie ukrywał, że cieszy się, iż po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa udało się zorganizować kolejny Dzień Stracha Polnego.

- Cieszę się, że możemy uczestniczyć w tym wielkim dniu stracha polnego, że możemy podziwiać stworzone przez was strachy, zobaczyć ich wnętrze, podziwiać ich ducha - podkreślał pan Florian, zapewniając, że twórcy wszystkich strachów zostaną nagrodzeni.

Konkurs na „Najciekawszego Stracha Polnego" nie kończył dzisiejszej zabawy w Rudzicy. W programie Dnia Stracha Polnego znalazły się m.in. takie atrakcje jak malowanie obrazu „Z zeszytu plenerowego" na żywo przez artystę Floriana Kohuta z towarzyszeniem duetu muzycznego Dawid Broszczakowski & Eugeniusz Kubat czy koncert zespołu Akurat.