Esperanza Spalding powitana w Bielsku-Białej. Dziś pierwszy z wieczornych koncertów Bielskiej Zadymki Jazzowej

W poniedziałek esperanza spalding (pisownia z małych liter na życzenie artystki) została powitana w sali sesyjnej Ratusza w Bielsku-Białej, a następnie udała się do sali koncertowej Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych, aby poprowadzić muzyczne warsztaty dla studentów.

– Zadymka wpisała się już w kalendarz kulturalny naszego miasta i sławi nasze miasto na całym świecie. Bardzo się cieszę, że kolejny raz będzie się odbywać. Potwierdza się ponownie, że Bielsko-Biała jest stolicą jazzu, a na czas Zadymki jest stolicą światowego jazzu – powiedział Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej.

Warto zaznaczyć, że Amerykanka jest jednym z największych talentów obecnego pokolenia jazzu. To wirtuozka basu, obdarzona wspaniałym głosem i pisząca własne kompozycje.

Jak podkreślił dyrektor wydarzenia Jerzy Batycki, artystka stoi na czele tegorocznego festiwalu, który ma pokazywać zmianę pokoleniową, jaka zachodzi w światowym jazzie. Mimo zaledwie 38 lat ma już na swoim koncie pięć nagród Grammy. Wciąż poszukuje i wytycza nowe kierunki w rozwoju jazzu. Miała też okazję współpracować i tworzyć u boku legendarnego kompozytora i saksofonisty Wayne'a Shortera.

W swojej muzyce łączy między innymi: soul, funk, rock, znakomicie wykorzystuje znajomość stylów brazylijskich i afro-kubańskich. W trakcie Zadymki zaprezentuje specjalne projekty. Pierwszy z nich już 14 czerwca. To europejska premiera i zarazem próba odpowiedzi na pytanie: "dlaczego ludzie przestali tańczyć do muzyki jazzowej?", pt. "Off-Brand gOdds". Artystce w Cavatinie będą towarzyszyli tancerze z grupy Antonio Brown Dance.

– Chcemy połączyć to, co było kiedyś z naszą własną twórczością. Będziemy tańczyć do moich kompozycji, a także do tych, przy których współpracowałam. To będzie próba połączenia improwizacji ciała i improwizacji muzycznej – powiedziała esperanza spalding.

Artystka wystąpi też 17 czerwca w Małej Arenie w Gliwicach, gdzie będzie liderką premierowego widowiska "Celebrating the Symphonic Legacy of Wayne Shorter". Spalding wystąpi z Krisem Davisem, Terii Lyne Carrington, Tineke Postma oraz orkiestrą symfoniczną Filharmonii Śląskiej. Będzie to jeden ważny akcent Zadymki, poświęcony pamięci jednego z najwybitniejszych twórców w historii jazzu – Wayne'a Shortera, który na Zadymce wystąpił dwa razy: w 2008 (Wayne Shorter Quartet) i 2015 roku (Wayne Shorter Symphonic).

– Drugi projekt to okazja dla mnie do zaprezentowania symfonicznych dzieł Wayne'a Shortera. On miał niesamowitą umiejętność łączenia sekcji rytmicznej z orkiestrą, że utwory symfonicznie na orkiestrę nie są tylko tłem dla sekcji rytmicznej, ale muzyka się splata. Dla mnie będzie to także niezwykła okazja do wykonania utworów, których nigdy wcześniej nie wykonywałam podczas koncertu – podkreśliła artystka.

W programie znajdą się symfoniczne kompozycje zmarłego w marcu artysty: Causeway, Midnight in Carlotta’s Hair, Orbits, Forbidden Plan-It, Interval, Gaia oraz po raz pierwszy w Europie zaprezentowane zostaną najważniejsze partie opery Iphigenia.

– To wielkie przedsięwzięcie artystyczne i organizacyjne. Szukaliśmy w naszym regionie takiej sceny, na której mogłaby zmieścić się równocześnie wielka orkiestra symfoniczna, jazzowy kwartet i teatr tańca. Gdzie moglibyśmy wykorzystać odpowiednią oprawę multimedialną, zamontować pod sufitem nowoczesny system nagłośnienia i oświetlenia. Gdzie byłyby odpowiednie warunki dla pracy ekipy realizatorów telewizyjnych. Wybór padł na Małą Arenę w Gliwicach – mówi dyrektor festiwalu, Jerzy Batycki.

– Koncert rejestrowany będzie przez telewizję Arte, europejski kanał telewizyjny poświęcony kulturze – dodaje.

Dziś wieczorem o godz. 20:00 w gmachu NOSPR w Katowicach szykuje się pierwszy mocny akcent festiwalu. Wówczas na scenie pojawi się pochodzący z Libanu wybitny trębacz Ibrahim Maalouf.

Artysta urodził się w Bejrucie. Wojna domowa zmusiła go i jego rodzinę do emigracji, tak znaleźli się w Paryżu. Ibrahim to obecnie najpopularniejszy instrumentalista francuskiej sceny muzycznej. Pomimo klasycznych i jazzowych fundamentów, jego muzyka śmiało wchodzi w reakcję z gatunkami takimi jak pop, soul, elektro czy hip-hop. Na jedynym koncercie w Polsce wystąpi razem z turecką orkiestrą Haïdouti Orkestar. Na ten koncert czekało wielu fanów w Polsce.