Oszust, który podawał się za policjanta, zadzwonił na telefon stacjonarny 95-letniej mieszkanki bielskiej ul. Grażyny i twierdził, że jej córka spowodowała poważny wypadek drogowy. Zażądał zapłaty kaucji, dzięki której córka nie trafi do więzienia. Kobieta wykazała się rozwagą i odmówiła przekazania jakichkolwiek pieniędzy.
W podobny tonie przebiegały rozmowy telefoniczne z dwoma innymi seniorkami. Na szczęście 84-letnia mieszkanka ul. Browarnej oraz 70-letnia bielszczanka zamieszkująca na ul. Wadowickiej w porę zorientowały się, że mają do czynienia z oszustami.
Policjanci apelują do seniorów o szczególną ostrożność. i czujność, gdy nagle zadzwoni nieznajomy, bądź osoba podająca się za krewnego lub policjanta i poprosi o pieniądze.
- Złodzieje są coraz bardziej zuchwali. Nie mają żadnych skrupułów. Ich ofiary to osoby starsze, samotne, schorowane, często tęskniące za kontaktem z bliskimi - podkreśla Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Przypomina, że policjant, który podejmuje czynności służbowe w cywilu i nie jest umundurowany musi podać stopień, imię i nazwisko i okazać legitymację służbową w taki sposób, aby osoba miała możliwość odczytania numeru i nazwy organu wydającego legitymację oraz nazwiska policjanta.
Każdy, kto zetknie się z takim sposobem działania przestępców, powinien natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką policji pod numer: 997 lub 112. Szybkie powiadomienie policji przyczyni się do zatrzymania oszustów.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?