Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Feta Podbeskidzia podzieliła bielszczan. Poszło o pokaz fajerwerków

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Pokaz sztucznych ogni nad Stadionem Miejskim z okazji awansu Podbeskidzia był niezwykle efektownym. Ale bielszczanie mają  podzielone opinie na temat konieczności jego organizacji
Pokaz sztucznych ogni nad Stadionem Miejskim z okazji awansu Podbeskidzia był niezwykle efektownym. Ale bielszczanie mają podzielone opinie na temat konieczności jego organizacji Łukasz Klimaniec
Efektowny pokaz fajerwerków, jaki wieńczył fetę na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej z okazji awansu Podbeskidzia do piłkarskiej Ekstraklasy, podzielił bielszczan. Mieszkańcy wytykają prezydentowi Jarosławowi Klimaszewskiemu przeprowadzoną przez Ratusz ankietę w sprawie fajerwerków i jego deklarację, że sztuczne ognie nie będą towarzyszyć obchodom święta miasta, powitaniu Nowego Roku, ani innym wydarzeniom organizowanym przez samorząd.

Trwający kilka minut efektowny pokaz fajerwerków wieńczył w sobotę 25 lipca na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej fetę Podbeskidzia z okazji awansu do piłkarskiej Ekstraklasy. Zgromadzeni na stadionie kibice mogli się przekonać, że prezes klubu Bogdan Kłys nie rzucał słów na wiatr mówiąc w mediach o tym, że będzie to pokaz, jakiego Bielsko-Biała jeszcze nie widziało.

Ale tuż po pokazie fajerwerków pojawiły się głosy przeciwników sztucznych ogni, którzy przypominali ankietę i głosowanie, jakie przeprowadził w 2018 r. bielski Ratusz w sprawie fajerwerków. W ankiecie ogłoszonej wtedy na stronach urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej przez prezydenta Jarosława Klimaszewskiego wzięło udział dokładnie 6798 osób. 61 procent opowiedziało się za rezygnacją z pokazów sztucznych ogni podczas miejskich imprez.

Prezydent Klimaszewski zaznaczył wówczas, że wyniki ankiety są dla niego wiążące i zapowiedział, że fajerwerki nie będą towarzyszyły ani obchodom święta miasta, ani powitaniu Nowego Roku, ani żadnym innym wydarzeniom organizowanym przez samorząd. I tak było - podczas Dni Bielska-Białej 2019 i w Sylwestra 2019 zorganizowano widowisko świetlno-laserowe.

Tymczasem w 25 lipca 2020 r. nad Stadionem Miejskim przez kilka minut strzelały sztuczne ognie. Po sobotniej fecie Podbeskidzia i tym pokazie fajerwerków zdania był podzielone - jedni byli zachwyceni pokazem, inni krytykowali go.

- W Sylwestra nie można używać fajerwerków, a jest to wydarzenie dla wszystkich bielszczan. A ten pokaz był dla wąskiej grupy kibiców. Poza tym, w Sylwestra można przygotować zwierzęta i dziecina huk, a teraz nie było takiej możliwości - wskazywał jeden z mieszkańców w komentarzu pod facebookowym profilem prezydenta Bielska-Białej.

Prezydent Jarosław Klimaszewski odpowiadając na pytania bielszczan na swoim facebookowym profilu przyznał, że miasto wydało zgodę na ten pokaz.

- Pisałem o tym fakcie na moim FB, zamieszczały informacje o tym portale miejskie oraz zostały powiadomione organizacje prozwierzęce, działające na naszym terenie. Wszystko po to, byście mogli odpowiednio przygotować swoich podopiecznych - zaznaczył. - Doskonale wiecie, że los braci mniejszych nie jest mi obojętny, dlatego ze wszystkich sił staram się godzić dobro zwierząt oraz oczekiwania mieszkańców - dodał. Wyraził nadzieję, że pokaz fajerwerków został przyjęty ze zrozumieniem.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto