Film "Jesteś Bogiem" bije rekordy oglądalności

Prawie czterysta tysięcy widzów zobaczyło w ostatni weekend film Jesteś Bogiem. To najlepszy wynik polskiego filmu w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Większą frekwencję miały do tej pory tylko "Pan Tadeusz" i komedia romantyczna "Kochaj i tańcz".

- Wiedzieliśmy, że film załapie, ale nie wiedzieliśmy, że aż tak. Jeśli widzowie trzy - cztery tygodnie wcześniej rezerwowali bilet, to dało nam do myślenia - przyznaje Łukasz Ejssymont z Kino Świat, dystrybutora filmu. Frekwencja tym bardziej zaskakuje, że film zalicza się do gatunku dramat społeczny, podczas gdy do tej pory największe zyski przynosiło w tym kraju kręcenie komedii romantycznych i ekranizacja klasyki. - Paktofonika nie była pierwszym hip - hopowym zespołem, ale najwięcej wniosła do tej muzyki. Ja się wychowałem na Paktofonice, byłem wtedy w podstawówce. Kawałki z płyty Kinematografia śpiewaliśmy na obozach, w szkole, tym się żyło - mówi Ejssymont. O zainteresowaniu obrazem świadczą również inne liczby - 126 tys. fanów profilu filmu na Facebooku i blisko 1,4 mln osób, które obejrzały zwiastun "Jesteś Bogiem" na YouTube.

Album "Kinematografia" Paktofoniki to płyta, która była kamieniem milowym hip-hopu w Polsce. Po premierze filmu 21 września płyta błyskawicznie wskoczyła na listę bestsellerów merlin.pl i była najlepiej sprzedającym się albumem minionego weekendu. - Pierwsi fani Paktofoniki słuchali "Kinematografii" na kasetach magnetofonowych - mówi Michał Kulka, Dyrektor Marketingu Merlin.pl. - Dzięki filmowi odbyli sentymentalną podróż do przeszłości i ponownie sięgnęli po ten album. A wiele osób zetknęło się z nim po raz pierwszy właśnie po obejrzeniu filmu - dodaje.

Fani komentują: - To płyta, która jest nieosiągalnym wyznacznikiem najwyższego przekazu. Być może dzięki tej właśnie płycie ludzie zrozumieją, że Hip-Hop nie jest chwilową modą i zwykłym wyrazem buntu przeciw światu dorosłych. Tak naprawdę treści zawarte w tych utworach mogą być dla każdego przewodnikiem w życiu - ocenia Adrian Pisarek.