Gajdy, trombity i rogi

W Wiśle, Szczyrku, Żywcu, Makowie Podhalańskim i Oświęcimiu rozbrzmiewają instrumenty charakterystyczne dla folkloru polskiego. Co pewien czas usłyszeć można również egzotyczne bębny i inne "tam-tamy", gdy na estradzie pojawia się zespół z Meksyku, Kolumbii czy Angoli.

Do miejscowości, gdzie od lat organizowany jest Tydzień Kultury Beskidzkiej przybywają tłumy większe niż zazwyczaj. Przyciąga je nie tylko folklor, ale i wyjątkowo piękna pogoda. Prezentacje na estradach rozpoczynają się dopiero o 17.00 i 18.00. W Wiśle i Żywcu nie brakuje jednak atrakcji również przed południem. Na placu Hoffa w Wiśle pod świeżo zbudowanym zadaszeniem i na małej scenie prezentują się kapele polskie i zagraniczne. Wokół rozlokowały się stoiska kiermaszowe z wyrobami sztuki ludowej i regionalnymi smakołykami. W Parku Kopczyńskiego zapraszają huśtawki, karuzele i przyjemny chłodek. W Muzeum Beskidzkim wystawa obrazów Jakuba Gazurka z Istebnej zatytułowana "Beskidzki Nikifor". Dzieła Jana Żyrka oglądać można w kawiarniach Zapiecek u Jędrysa i Kufa-Jama.

W Żywcu codziennie od 10.00 posłuchać warto kapel i instrumentalistów ludowych. Wczoraj po raz ostatni były to kapele i instrumentaliści góralscy, dziś pojawią się również kapele zagraniczne. Wczoraj zakończył się bowiem trwający cztery dni Festiwal Folkloru Górali Polskich. Dziś estrady opanują zespoły zagraniczne, gdyż rozpoczynają się Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne. Obie imprezy mają charakter konkursu. Ich wyniki ogłoszone zostaną w sobotę podczas wielkiego koncertu finałowego w amfiteatrze Pod Grojcem. Górale ubiegają się o Złote, Srebrne i Brązowe Żywieckie Serca, którym towarzyszą nagrody pieniężne. Zespoły zagraniczne walczą tylko o honorowe tytuły, a nagrodami symbolicznymi będą rzeźby wykonane przez Antoniego Toborowicza z Woli Libertowskiej.

Dziś Pod Grojcem o miejsca ubiegać się będą grupy z Sycylii, Białorusi, Węgier i Kolumbii. Polskę reprezentować będą Igloopolanie z Dębicy. Początek koncertu o 18.00, a za bilet zapłacić trzeba 6 lub 3 zł. Sobotni koncert finałowy wyceniono na 15 i 8 zł. Bilety obowiązują jeszcze tylko na estradzie w Makowie Podhalańskim. W pozostałych miejscowościach, gdzie trwa TKB wstęp na estrady jest bezpłatny.