Teren położony w sąsiedztwie miejskiego składowiska odpadów w bielskiej dzielnicy Lipnik (rejon tzw. Krzywej) to miejsce, w którym mógłby znaleźć się tor dla czterokołowców i motorów crossowych. Taką lokalizację wskazali bielscy urzędnicy miłośnikom quadów, którzy zwrócili się do nich z tą inicjatywą.
- Brak toru, który służyłby treningom i integracji ludzi jeżdżących na quadach, to problem - mówi Wioletta Piecha z bielskiego klubu ATV. - Wielu quadowców jeździ po lasach lub łąkach, na przełaj. Gdyby stworzyć miejsce, w którym mogliby legalnie i bezpiecznie jeździć, na pewno jakiś procent quadów wyjechałby z lasu - dodaje.
Teren tzw. Krzywej w Lipniku, na którym dziś "na dziko" jeżdżą quady i motory crossowe, w sporej części należy do miasta. Bielscy miłośnicy pojazdów z napędem na cztery koła chcąc stworzyć tam tor muszą spełnić wiele formalności, m.in. uzyskać zgody osób sąsiadujących z tym terenem (pierwsze spotkanie z Radą Osiedla Lipnik już się odbyło) i przedstawić studium oddziaływania na środowisko.
- Wiadomo, że quady hałasują, więc takie opracowanie klub musi przedstawić. Dopóki tego nie zrobi, nie komentuję sprawy - mówi Marek Krywult, bielski radny z dzielnicy Lipnik.
Ryszard Radwan, naczelnik Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki, zwraca uwagę, że dzięki torowi miłośnicy sportu motocrossowego nie będą w sposób niekontrolowany jeździć np. po zalesionych dzielnicach Bielska-Białej. A do tej pory są z tym problemy. - Mieszkańcy mają pretensje, że quadowcy jeżdżą obok ich posesji i powodują zamieszanie. Zrobienie miejsca dla rozwoju tego sportu może ten problem rozwiązać - uważa.
Wioletta Piecha przyznaje, że w sprawę zaangażował się jeżdżący na quadach Rafał Sonik, pierwszy Polak, który stanął na podium Rajdu Dakar. - Przebudował wiele torów w Polsce i ma na ten temat sporą wiedzę. Wyraził chęć pomocy przy zaprojektowaniu toru - dodaje.
W Cieszynie pokazali, że można
Najbliższy tor dla maszyn motocrossowych znajduje się w Cieszynie.
Teren, na którym jest tor w Cieszynie-Boguszowicach, należy do Polskiego Związku Motorowego. Przed trzema laty Cieszyński Klub Motorowy przejął go w 10-letnią dzierżawę. Klub postanowił rozbudować tor, wyposażyć go w homologację do rozgrywania mistrzostw Europy, a cały obszar zamienić w miejsce rozwoju dyscyplin rowerowych, motorowerowych i motocyklowych.
W tym celu CKM zdobył z Unii Europejskiej 1,4 mln zł. Inwestycję udało się zrealizować, choć tuż przed jej rozpoczęciem wyszło na jaw, że tor leży na terenach objętych ochroną ekologiczną. Urzędnicy poszli jednak motocrossowcom na rękę. Dziś to jeden z najlepszych obiektów moto-crossowych w regionie.
W Bielsku-Białej aspiracje też są duże. Bo jeśli bielski ATV otrzyma teren w Lipniku w dzierżawę i doprowadzi do budowy toru, w przyszłości w Bielsku-Białej mogłyby być rozgrywane zawody rangi mistrzostw Polski czy Pucharu Polski.
Gdzie w Bielsku-Białej widzisz jeżdżących na quadach? Czy budowa toru to dobry pomysł? Wypowiedz się!
* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:
MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?