Jak informuje Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka bielskich strażaków, szybki rozwój pożaru i brak dostępu do wody spowodował, że wystąpiła konieczność wezwania dodatkowych jednostek straży pożarnej.
W działaniach trwających cztery godziny wzięło udział osiem jednostek straży pożarnej, w tym jednostki z JRG nr 1 oraz OSP Godziszka, Kalna, Buczkowice i Rybarzowice.
- Szacunkowe straty wynikające z całkowitego spalenia konstrukcji domu wraz wyposażeniem sięgają ok. 150 tys. złotych - informuje Pokrzywa. I dodaje, że na miejsce wezwano również patrol policji, który będzie ustalał właściciela budynku, a także przyczynę pożaru.
Sprawa jest podejrzana, bo to kolejny podobny pożar w tym rejonie. Do poprzednich pożarów domków letniskowych, bądź pustostanów doszło 5 maja oraz 21 i 26 kwietnia. Ogień pojawiał się zazwyczaj między północą, a godziną 1.00.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?