Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorąca jesień w Fiacie

Gabriela Lorek
Związkowcy Marian Sienkowski, Rajmund Pollak, Wanda Stróżyk i Jan Leszczawski twierdzą, że nie zrezygnują ze swoich postulatów. Lucjusz Cykarski
Związkowcy Marian Sienkowski, Rajmund Pollak, Wanda Stróżyk i Jan Leszczawski twierdzą, że nie zrezygnują ze swoich postulatów. Lucjusz Cykarski
Na początku tygodnia fiatowska Solidarność podjęła decyzję o zaostrzeniu akcji protestacyjnej. Dwa dni później kierownictwo Fiata Auto Poland ustąpiło. To jednak nie koniec walki.

Na początku tygodnia fiatowska Solidarność podjęła decyzję o zaostrzeniu akcji protestacyjnej. Dwa dni później kierownictwo Fiata Auto Poland ustąpiło. To jednak nie koniec walki. W poniedziałek, po kolejnych, nieudanych próbach negocjacji z dyrekcją zakładu w kwestii podwyżek dla załogi, związkowcy Solidarności w Fiacie zdecydowali o nasileniu protestu. Jeszcze pod koniec października, po pikiecie przed bramą bielskiej fabryki Fiata, związkowcom wydawało się, że konflikt uda się rychło zażegnać. Doszło do spotkania, na którym szefowie zakładu przekazali związkowcom część informacji dotyczących zarobków pracowników.

Solidarność nie zgodziła się, by pracodawcy sami decydowali o podwyżkach dla załogi i dlatego zażądali przedstawienia szczegółowego wykazu stanowisk pracy i zaszeregowania płac. Podczas następnego zaprezentowano wyniki ekonomiczne firmy. Nie było za to żadnych konkretnych propozycji. Takie pojawiły się w trakcie rozmów z szefami spółki Powertrain, które rozpoczęły się niemal jednocześnie.

— Po raz pierwszy Powertrain wychylił się przed spółkę-matkę i rozmawiał o pieniądzach — mówi Wanda Stróżyk, przewodnicząca Solidarności w Fiat Auto Poland.

Dyrekcja dawała 900 złotych nagrody świątecznej dla każdego pracownika jako rekompensatę za zaległe podwyżki za rok 2005. Solidarność chciała tysiąca. Powertrain zerwał wówczas rozmowy. Związkowcy przypuszczają, że spółka nie chciała wyjść za daleko przed szereg i wolała poczekać na krok Fiata Auto Poland.

— Nie mamy czasu czekać. Już dosyć czekaliśmy — tłumaczył poniedziałkową decyzję o zaostrzeniu protestu Rajmund Pollak, jeden z działaczy fiatowskiej Solidarności.

O podwyższenie płac pracowników Solidarność walczy już cały rok — dodaje Stróżyk. — Mamy pełne poparcie załogi. Dodaje, że polityka płacowa w firmie od lat była zaniedbywana. Skutkiem tego są znaczne różnice w zarobkach pracowników, nawet pracujących na tych samych stanowiskach.
W poniedziałek związkowcy rozpoczęli przygotowania do dużej pikiety przed bielskim zakładem Fiata. Postanowiono, że bramę fabryki zablokują pracownicy i związkowcy z Bielska i Tychów. Na przeprowadzenie protestu działacze Solidarności wybrali symboliczną datę 13 grudnia.

We wtorek Fiat Auto Poland zaprosił ich do rozmów. W środę udało się wynegocjować porozumienie. Dyrekcja spółki przystała na wypłatę wszystkim pracownikom jednorazowej 1100-złotowej nagrody na święta.

— Część naszych postulatów zostało w ten sposób spełnionych — mówi Wanda Stróżyk. I dodaje: — Pikieta nie zostaje jeszcze odwołana. Póki związkowcy nie dogadają się z kierownictwem Powertrainu, przygotowania do blokady bramy Fiata w 24. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego będą trwały nadal.


Żądania „S”

Postulaty Solidarności Fiata, o które walczyła od wielu miesięcy to przede wszystkim podwyżka miesięcznego wynagrodzenia o kolejne 110 złotych (w lutym tego roku związkowcom Fiata udało się wynegocjować podwyżkę wynoszącą średnio 110 złotych) oraz równe traktowanie całej załogi. Pozostałe postulaty związku dotyczą m.in. podwyższenia dodatku za pracę w godzinach nocnych, dalszego naliczenia wzrostu wysługi lat, podniesienia dodatku produkcyjnego, ustalenia jasnych zasad awansowania pracowników. A także utrzymanie dotychczasowego sytemu pracy w spółce
Powertrain.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto