Gorączka w Wiśle

Krzysztof Oremus
Działacze klubu "Wisła" liczą, że dzięki dzisiejszej wizycie prezydenta Kwaśniewskiego na ich skoczni w Wiśle Malince znajdą się 3 mln zł brakujące na rozbudowę obiektu.

Działacze klubu "Wisła" liczą, że dzięki dzisiejszej wizycie prezydenta Kwaśniewskiego na ich skoczni w Wiśle Malince znajdą się 3 mln zł brakujące na rozbudowę obiektu. Prezydent z własnej kieszeni przekazał na ten cel 4,5 tysiąca złotych.

Szkoda, że nie zdążyliśmy z fontanną, prezydent miałby co podziwiać - żałowali robotnicy, którzy uwijali się w sobotę przy pracach remontowych i porządkowych na rynku w Wiśle, gdzie dziś zostanie powitany Aleksander Kwaśniewski.

Na rynku w ekspresowym tempie kończono kłaść nową, czerwoną i szarą kostkę brukową, stawiano murki, kwietniki. - To wszystko i tak miało być już zrobione, trochę tylko przyspieszyliśmy prace - przekonuje szefowa wiślańskiego ośrodka kultury, Lidia Forias.

Gorączkowe prace prowadzono też na skoczni w Wiśle Malince. - Przyjechała wywrotka z piaskiem, pozasypywali dziury i kałuże - twierdzi właścicielka stojącego obok skoczni baru. ? Pewnie w tym miejscu, na świeżo ubitym placyku, stanie prezydent.

- Wizytę pana prezydenta na skoczni traktujemy symbolicznie - jako potwierdzenie wcześniej składanych deklaracji, że pomoże nam w zdobyciu pieniędzy na rozbudowę obiektu - tłumaczy prezes klubu narciarskiego "Wisła", Andrzej Wąsowicz.

Wszyscy w mieście wiedzą, że A. Kwaśniewski przyjeżdża głównie za sprawą Adama Małysza. Prezydent przy okazji wręczania odznaczeń Małyszowi i trenerowi Apoloniuszowi Tajnerowi zapewniał, że znajdą się pieniądze na rozbudowę obiektów sportowych. Z własnej kieszeni przekazał 4,5 tys. zł na konto rozbudowy skoczni w Wiśle już dwa lata temu.
Adam Małysz spotka się z A. Kwaśniewskim nie tylko w trakcie oficjalnej części wizyty prezydenta, ale i przy góralskim obiedzie.

Prezydent ma też odwiedzić "Zameczek" w Wiśle - ten sam, w którym w okresie międzywojennym rezydował prezydent Ignacy Mościcki. Kwaśniewski ma ogarnąć całość gospodarskim okiem. Od jego wrażenia zależy ponoć, czy "Zameczek" - należący dzisiaj do Jastrzębskiej Agencji Turystycznej - znowu stanie się letnią rezydencją prezydentów RP.

Prezydent powinien dotrzeć do "Zameczku" od strony Kubalonki. Tę ?przejażdżkę? zaplanowano dla niego nie bez kozery - na trasie są wielkie wyboje. - Może i na generalny remont tej drogi znalazłyby się pieniądze - marzy L. Forias.

Na razie wystarczyło funduszy na prowizoryczne załatanie największych dziur. - Żeby jakoś wyglądało - tłumaczyli drogowcy.

Czy Wisłę stać na skocznię?
Rozbudowa skoczni w Wiśle Malince (na zdjęciu) ma kosztować według dzisiejszych szacunków blisko 9 mln zł. Na wniosek władz Wisły, 5,6 mln zł przeznaczył już na inwestycję Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki. Kolejne 3 mln zł pochodzić ma z budżetu Wisły. Sam klub zebrał już ponad 100 tys. zł. Najbardziej niepewną kwotą są pieniądze miejskie. 3 mln zł to spore obciążenie dla Wisły, której całkowity roczny budżet to 15 mln zł.

Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie