Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górale ze Szczyrku nie wierzą Agencji

Mirosław Łukaszuk
Grzegorz Baruciak (z lewej) i Stanisław Kubaszek ze Wspólnoty Hali Skrzyczeńskiej stoją w miejscu gdzie  ma stanąć dolna stacja wyciągu krzesełkowego.
Grzegorz Baruciak (z lewej) i Stanisław Kubaszek ze Wspólnoty Hali Skrzyczeńskiej stoją w miejscu gdzie ma stanąć dolna stacja wyciągu krzesełkowego.
Właściciele ziemi na stokach Skrzycznego nie chcą się zgodzić, aby Gliwicka Agencja Turystyczna wybudowała wyciąg krzesełkowy. - Dlaczego mamy im użyczać grunty za darmo? - złoszczą się górale.

Właściciele ziemi na stokach Skrzycznego nie chcą się zgodzić, aby Gliwicka Agencja Turystyczna wybudowała wyciąg krzesełkowy. - Dlaczego mamy im użyczać grunty za darmo? - złoszczą się górale.

Wyciąg krzesełkowy w Górniczym Ośrodku Narciarskim, który chce postawić GAT, miałby długość 1,4 km i całkowicie rozwiązałby problemy z kolejkami do wyciągów w Czyrnej, najpopularniejszym miejscu narciarskim w Beskidach. Jak zapewnia prezes GAT Włodzimierz Koczot, ma nawet dogadaną z bankiem sprawę kredytu i jedyne co mu potrzeba, to zezwolenie na budowę.

Nie ma zgody

Ale GAT nie otrzyma takiego zezwolenia bez zgody właścicieli gruntów na Hali Skrzyczeńskiej, gdzie ma stanąć górna stacja kolejki. Górale jednak nie chcą jej dać. - Kolejka krzesełkowa będzie czynna nie tylko zimą, jak teraz wyciągi orczykowe, ale i latem. Będzie o wiele więcej narciarzy i turystów. Gdy zapytaliśmy, co się z nimi stanie, gdzie się ich upcha, gdzie będą dla nich choćby ubikacje, to usłyszeliśmy, że to nie nasz problem - mówi Grzegorz Baruciak, właściciel gruntów pod Halą Skrzyczeńską.

- GAT chce wybudować kolejkę krzesełkową, ale umowy z nami nie chce zmieniać. Nie uważa, aby nam się należały dodatkowe pieniądze. Nie jesteśmy instytucją charytatywną, nie oddamy za darmo ziemi - skarży się Stanisław Kubaszek, jeden z członków Wspólnoty Gruntowej "Hala Skrzyczeńska".
Teraz słyszymy, że wszystko zostanie załatwione "potem", jak już stanie wyciąg krzesełkowy. A przecież jeszcze z orczykami do tej pory się nie uporali - żali się Kubaszek.

Szczyrk traci

W minionym sezonie narciarskim w Czyrnej, część właścicieli zablokowała swoje trasy i wyciągi nie kursowały, bo m.in. nie mogli się oni dogadać z GAT w sprawie odszkodowań.
- Dziwię im się, bo więcej turystów, to większe zarobki dla mieszkańców Szczyrku. Wyciąg krzesełkowy jest miastu potrzebny - mówi prezes Koczot z GAT.

Agencja podpisała z właścicielami gruntów pod wyciągami długoletnie umowy. Według nich GAT ma prawo dokonywać modernizacji czy wymiany urządzeń. - Wyciąg krzesełkowy nie jest nową inwestycją, tylko odtworzeniem starych urządzeń - wyjaśnia Koczot.

Krzesełka w całości bowiem staną w miejscu dwóch obecnych wyciągów orczykowych.

A jednak powiatowe władze budowlane stanęły po stronie górali, uznając, że wyciąg krzesełkowy wymaga nowego zezwolenia budowlanego, czyli zgody właścicieli gruntów. - Zezwolenie muszę mieć do końca czerwca, aby jeszcze przed sezonem narciarskim uruchomić wyciąg. GAT wytrzyma kolejny sezon z zamkniętą Czyrną. Ale dla Szczyrku będzie to gwóźdź do trumny - dodaje Koczot.

Czesław Marek, burmistrz Szczyrku:

Obecny GAT, to nie jest ta sama Agencja, co dawniej, gdy stawiano wyciągi nie licząc się ze zdaniem mieszkańców Szczyrku. Prezes Koczot kieruje nią dopiero od 1,5 roku. Zaszłości z poprzednich dekad jest tak wiele, że nie da się ich uregulować szybko. A wyciąg krzesełkowy jest w Szczyrku potrzebny niezależnie od tego, kto jest właścicielem GAT-u. Dlatego namawiam właścicieli Hali Skrzyczeńskiej, aby byli cierpliwi i wyrazili zgodę. Jeśli będzie więcej turystów, skorzystają na tym wszyscy.

liczby

Nowy wyciąg krzesełkowy:

* 1 400 m długości

* 4-osobowe kanapy

* 1 900 narciarzy na godzinę

* 1 100 turystów na godzinę

* dolna stacja w Szczyrku Czyrnej, górna - na Hali Skrzyczeńskiej.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto