Ubrani w regionalne stroje górale przygrywając do mszy na pasterskich instrumentach dają świadectwo umiłowania wiary i swojej tradycji. I z roku na rok przyciągają w Beskidy gości.
- Znamy wiele kolęd tradycyjnych, ale "Oj maluśki, maluśki" śpiewana przez górali, nie ma sobie równych -przyznaje ks. Piotr Wala, salezjanin z Sanktuarium na Górce w Szczyrku, gdzie od lat odprawiane są góralskie pasterki, po których przed kościołem płonie watra, czyli wielkie ognisko.
Rozpalenie ognia towarzyszy wspólnej agapie i kolędowaniu. Górale po wyjściu z kościoła łamią się opłatkiem, wspólnie śpiewają kolędy i pastorałki, rozdawane są ciasto i bułki oraz kakao i góralski napitek.
- Górska sceneria, górale w regionalnych strojach, ognisko i kolędy sprawiają, że klimat tej pasterki jest niepowtarzalny. A bułka i kakao jedzone o 2.00 bardzo smakują - mówi Sabina Bugaj, szefowa Miejskiego Centrum Kultury i Informacji w Szczyrku.
W Szczyrku na Górce nad muzyczną oprawą góralskiej pasterki czuwa Zespół Regionalny Kliczok, który po mszy kolęduje z wiernymi na placu przed sanktuarium.
- To nie jest zwykły koncert, zawsze to się bardzo przeżywa - przyznaje Małgorzata Hołdys, kierowniczka zespołu. Tym bardziej, że górale nie śpiewają kolęd znanych niemal wszędzie, ale typowe pastorałki, jakie niegdyś śpiewano w Szczyrku. -W ramach różnych projektów zbieraliśmy teksty i muzykę takich pastorałek i wydaliśmy płytę - dodaje Małgorzata Hołdys.
Co ciekawe, w tym roku do górali w Szczyrku na Górce dołączą także... górnicy. Udział w pasterce zapowiedziała oficjalna delegacja KWK Borynia z Jastrzębia w tradycyjnych górniczych mundurach.
Góralska pasterka odprawiana się także na Śląsku Cieszyńskim w Istebnej w kościele pw. Dobrego Pasterza.
- Podczas mszy organy kościelne nie grają w ogóle. Tylko skrzypce, gajd, piszczołki i okaryny. Cała muzyczna oprawa mszy jest tylko na tradycyjnych góralskich, pasterskich instrumentach - zastrzega Lucyna Kohut z Gminnego Ośrodka Kultury.
W tym roku w Istebnej muzycy i góralskie kapele będą na pasterce kolędować na rzecz odbudowy drewnianego kościołka na Stecówce, który spłonął początkiem grudnia. Mimo braku świątyni parafianie ze Stecówki spotkają się na pasterce w pod gołym niebem w miejscu, gdzie stał ich kościółek.
W Bielsku-Białej góralska pasterka zostanie odprawiona w parafii Matki Bożej Pocieszenia w Bielsku-Białej w Straconce.- Tradycja, tradycją ale co by było gdyby dodać do niej kościół pełen góralskich strojów, instrumentów i śpiewu oczywiście? - zastanawiali się muzycy ze Straconki i wymyślili, by po raz pierwszy zorganizować góralską pasterkę w swojej parafii. W jednym miejscu spotka się kilkudziesięciu muzyków m.in. grupa kolędnicza Ucha i kapela Śtyry.
Pasterkę góralską przygotowują również górale z Beskidu Żywieckiego w Żabnicy w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej
- Podczas tej nocnej mszy już po raz ósmy wspólnie zagra kilkudziesięciu muzykantów regionalnych z Beskidu Żywiec-kiego oraz Śląskiego - mówi Marcin Biegun, jeden z organizatorów.
Pasterka w góralskich klimatach odbędzie się także w kościele pod wezwaniem św. Marcina w Radziechowach. Podczas mszy przygrywać będzie Zespół Pieśni i Tańca "Jodełki".
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?