28-latek z Bielska napadł na klienta sklepu z tzw. dopalaczami i grożąc nożem ukradł mu kupioną przed chwilą używkę.
Okazało się,że mężczyzna też chciał nabyć taki towar, ale zabrakło mu pieniędzy. W dodatku była to ostatnia w sklepie sztuka tego dopalacza. Napastnik wyszedł za klientem ze sklepu i zaatakował go w jego samochodzie.
Za rozbój grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Wideo
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!